Twórca Terrarii tłumaczy wściekłym fanom, że nie ma nic wspólnego z wersją konsolową

Losy Terrarii są nieco zakręcone. Jedna z najlepszych piaskownic została najpierw porzucona przez swojego twórcę, a potem ogłoszona jako premiera na konsole - z nową zawartością. Co nie ucieszyło fanów.

Twórca Terrarii tłumaczy wściekłym fanom, że nie ma nic wspólnego z wersją konsolową
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Reakcje czytelników Polygamii były dość umiarkowane, ale w internecie zawrzało, a w stronę twórcy oraz posiadaczy konsol zaczęły lecieć wyzwiska i groźby. Gracze po raz kolejny (obok sprawy Bayonetty 2) pokazali, że nie umieją przeżyć tego, że ktoś ma coś, czego oni nie mają. Jim Sterling zebrał na Destructoidzie co lepsze kwiatki z oficjalnego Facebooka gry:

"MAM NADZIEJĘ, ŻE KONSOLE STANĄ WAM W OGNIU, GDY TYLKO URUCHOMICIE TERRARIĘ" - Anemicni Oliver

Motyw ognia się powtarza:

"Dodatki tylko dla konsol, co? Zostawiacie pecetową społeczność, by zgniła. Mam nadzieję, że zginiecie w ogniu". - Neill Verhoeven

Tego chyba nie trzeba tłumaczyć...

"this is some fucking shit why the fuck would you do that !!" - Gary

Pojawiły się też oskarżenia, że twórcy połasili się na pieniądze, że nie szanują społeczności, która odpowiada za sukces ich gry, itd., itp.

Faktycznie z początku mogło to wyglądać, jakby port był sposobem na zarobienie jeszcze kilku dolarów na nowych graczach. Jednak kilka dni później na tym samym Facebooku pojawiło się informacja wskazująca, że za wersję konsolową odpowiada studio Engine, a wydawcą jest 505 Games:

Dziękujemy za odzew - my, 505 Games, jesteśmy bardzo podekscytowani że pracujemy nad Terrarią. Nabyliśmy prawa do przeniesienia jej na XBLA i PSN - Andrew nie pracuje nad tym projektem. Zajmuje się tym Engine, które tworzy także nową zawartość do gry. Więcej dowiecie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. (...) Sam Andrew "Redigit" Spinks w rozmowie z serwisem BeefJack potwierdza, że nie tworzy wersji konsolowej - to, co mówił o zmęczeniu projektem i porzuceniu go nie uległo zmianie:

Nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani w tworzenie tej wersji, a gdy Engine zaoferowało stworzenie dodatkowej zawartości dla konsol, stwierdziliśmy, że będzie to miła wisienka na torcie. Nadal nie jest to do końca fair wobec fanów z pecetami, ale cóż - taki jest niestety ten biznes. Dobrze, że Terraria dotrze do większej liczby graczy. Cieszy mnie, że decyzja o dodatkach nie pochodzi od twórcy.

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne