Twórca Nidhogga zamienia szermierkę na kosmiczne wojaże. Oto Flywrench
Praca nad nową grą nie oznacza porzucenia poprzedniej. Nidhogg doczekał się właśnie ważnej łatki.
Oto zwiastun nowej gry Messhofa, czyli niejakiego Marka Essena. Twórca Niddhoga nie zatracił swojego stylu.
Trudno się połapać, o co w tym geometrycznym zamieszaniu chodzi, ale zasady są dość proste. We Flywrench przemierzamy kosmos stateczkiem z mocą zmieniania kolorów. Biały to swobodne opadanie, używanie dopalacza to czerwień, gwałtowne manewry to zaś zieleń. Statek zostanie zniszczony jeśli nie przybierze tej samej barwy co linia, którą próbuje przekroczyć. Za oprawę muzyczną znów odpowie Daedalus. Premiera na Steamie w przyszłym miesiącu w wersjach na PC i Maca.
Messhof wciąż pamięta jednak o Nidhoggu. Gra dostała właśnie na Steamie aktualizację przeciwdziałającą opóźnieniom w zabawie z innymi graczami. W ekstremalnej szermierce liczy się bowiem każdy ułamek sekundy.
[Źródło: Eurogamer]
Piotr Bajda