Twórca Katamari Damacy nie stracił szalonej iskry

Twórca Katamari Damacy nie stracił szalonej iskry

Twórca Katamari Damacy nie stracił szalonej iskry
marcindmjqtx
01.06.2015 12:00, aktualizacja: 05.01.2016 15:04

Jego nowa gra, Wattam, zachęci do złapania dłoni bliźniego.

Zapowiedziana pod koniec zeszłego roku Wattam to gra co najmniej nietuzinkowa. I bardzo dobrze. Po grach Keity Takahashiego (to w jego głowie narodziła się Katamari Damacy) spodziewamy się wszystkiego, ale nie tuzinkowości. Najpierw zobaczcie nagranie. Dociec, co wyprawia się na ekranie spróbujemy za chwilę.

Zgromadzeni na poświęconej indykom imprezie w Los Angeles, skąd nagranie pochodzi, podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Gracz steruje w Wattam Burmistrzem z przyczepioną do głowy petardą. By ją odpalić musi połączyć w łańcuch dziesięć trzymających się za ręce postaci, które odlecą tym samym ku niebiosom. Po lądowaniu w eksplozji radości powitają na planszy nowego sprzymierzeńca.

Nie próbujcie nawet tego zrozumieć. Brzmi odpowiednio dziwacznie, a więcej sensu powinno nabrać po złapaniu za pada. Katamari Damacy to przecież na papierze tylko gra o zwijaniu wszystkiego w kulkę. Premiera w przyszłym roku na PlayStation 4.

[Źródło: Gematsu]

Piotr Bajda

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)