Twórca Gone Home i Bioshocka 2 przedstawia: Where the Water Tastes Like Wine
Zabierze nas do melancholijnej Ameryki.
Johnnemann Nordhagen nie jest nowicjuszem w branży, pracował m.in. w Sony Computer Entertainment, 2K Marin, i The Fullbright Company. Teraz ma własne studio, Dim Bulb Games, w którym do spółki z artystą Kellanem Jettem robią nową grę
Where the Water Tastes Like Wine to gra o podróży, eksploracji i opowiadaniu historii osadzona w surrealistycznej, jakby ze snu wyjętej fantastycznej Ameryce. Gracz dostanie możliwość dowolnego zwiedzania świata, znajdowania punktów charakterystycznych i miast oraz spotykania innych wędrowców, którzy opowiedzą swoje historie. Będzie się poruszał po trójwymiarowej mapie, ale spotkania, miejsca i wydarzenia będą już w 2D.
Tytuł pochodzi z folkowej piosenki - i to jest jedna z inspiracji. Amerykańska kultura folkowa oparta jest na współpracy międzyludzkiej, dzieleniu się pieśniami i opowieściami. Lecz każdy opowiadający dodaje do nich coś od siebie, wzbogaca je. Ameryka pełna jest opowieści przywiezionych z różnych krajów, ale też pochodzących z niej samej, od rdzennej ludności. W grze twórcy chcą uchwycić takie mieszające się i przenikające historie, czerpią też z powieści drogi.
Na razie to tylko projekt, kilka konceptów, ale zapamiętałbym Where the Water Tastes Like Wine - zwłaszcza, że jestem zainteresowany amerykańską kulturą.
Paweł Kamiński