Twoja mama nienawidzi Dead Space 2. ...i co z tego?

Na oficjalnym kanale Youtube Dead Space 2 pojawiła się kampania reklamowa, pokazująca, jak bardzo mamy nienawidzą tej gry. Nie będę ukrywał - jestem nią trochę zażenowany.

O co chodzi? Otóż kilkunastu (-dziesięciu?) starszym kobietom (w domyśle - mamom) pokazano Dead Space 2 w akcji, w formie filmików z gry. Wszystko oczywiście zarejestrowano i wrzucono do sieci. Reakcje na brutalny, kosmiczny horror, były, jak można się było raczej domyślić, skrajnie złe. Tu krótkie podsumowanie całej akcji:

Po drugie - tyle się mówi o tym, że starsi ludzie nie rozumieją gier. Że traktują je jako narzędzie szatana i źródło wszelkiego zła. Pamiętacie ten śmieszny/żałosny/przerażający odcinek "Na dobre i na złe", w którym gry sprawiły, że dzieciak pchnął nożem babcię? Świetnie, to pokazujmy osobom, które o grach nie wiedzą nic, więcej szokujących filmików z Dead Space 2. Wmówmy im, że tak to wygląda. Genialny pomysł. Na pewno wtedy takie opinie, jak w rzeczonym serialu, już nie będą się pojawiać.

Po trzecie - Dead Space 2 to specyficzna produkcja. To raczej jasne, że skrajnie brutalny horror nie będzie podobał się większości starszych, wychowanych w innej kulturze osób. Tak jak nie spodoba im się "Piła" czy "Noc żywych trupów". Czy to naprawdę takie zabawne, obserwować ich negatywne reakcje? Ha - ha - ha...

Tomasz Kutera