Naprawdę nie mam pojęcie co robi pismo obrazkowe ze starożytnego Egiptu na nowych obrazkach z Two Worlds 2. Mam wrażenie, że pasuje to do klimatu gry jak pięść do nosa (trochę jak w LOST) ale nie grałem w część pierwszą więc nie wiem, czy jest jakoś fabularnie uzasadnione. Poza tym w oczy rzucają się świetnej jakości tekstury, których na konsolach pewnie nie uświadczymy. Gra nadal jednak przywodzi na myśl głównie Oblivion.