Twitch.tv wspiera streaming bezpośrednio z Call od Duty: Black Ops 2

Teraz żeby pokazać wszystkim swoje fragi na najpopularniejszym serwisie potrzeba tylko gry i konsoli czy PC.

Do tej pory, żeby streamować, czyli przesyłać na bieżąco obraz wideo, z jakiejś gry potrzebne było oprogramowanie na PC, a w przypadku konsol także odpowiednie urządzenie do przechwytywania obrazu.  Call of Duty: Black Ops 2 bardzo to ułatwiło, umożliwiając streaming bezpośrednio na YouTube. Jednak YT, jak wielkie by nie było, nadal kojarzone jest głównie z przygotowanymi wcześniej filmikami. Główną witryną, na której gracze robią i szukają streamów z gier jest Twitch.tv.

I właśnie ten serwis ogłosił swoje wsparcie dla graczy w Black Ops 2. Do streamowania potrzebna jest gra i konsola lub komputer - oraz oczywiście dobre łącze - liczy się prędkość wysyłania danych. Na razie opcja działa tylko na Xboksie 360, ale trafi także na PlayStation 3 i pecety.

Podobnie jak przy korzystaniu z oprogramowania, do wideo z gry można dodać obraz z kamerki, a także dźwięk z mikrofonu, by ze zwykłego gameplayu  zrobić własny show.

Dyskusja "Na co komu streamy?" nadal trwa i pewnie jeszcze potrwa. Co nie zmienia faktu, że ta forma rozrywki znalazła swoich odbiorów - ludzie najwyraźniej lubią patrzeć jak ktoś gra i dyskutować o tym na bieżąco. W tej chwili na stronie Twitch.tv 31 tysięcy osób ogląda jak ktoś gra w League of Legends, 14 tysięcy w Starcrafta 2, ponad 6 tysięcy w WoW: Mists of Pandaria, prawie 6 w DOTA 2. Nawet darmowe Path of Exile, w które zagrać może każdy ogląda ponad 4000 osób. A jest czwartek rano w Europie, w Ameryce środek nocy. Profesjonalni gracze sami umieją zebrać po kilka tysięcy widzów.

Teraz każdy z grających w Black Ops 2 będzie mógł spróbować przekonać innych, by oglądali jak gra. Bariera wejścia została praktycznie zniesiona.

Dla Twitch.tv to kolejny krok do praktycznej dominacji rynku, zwłaszcza, że jego główna konkurencja, Own3d.tv, właśnie się zwija.

Paweł Kamiński

[inf. prasowa]