Twitch jest już większy niż CNN. To jest nasz czas (czy coś)
19.02.2018 20:04, aktual.: 19.02.2018 20:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Serwis ze streamami gier idzie ramię w ramię z największymi sieciami telewizyjnymi.
Amazon radzi sobie ostatnio na giełdzie lepiej, niż przewidywano. Za ten sukces, jak wskazuje analityk giełdowy Benjamin Schachter, odpowiedzialne są między innymi bardzo dobre wyniki, uzyskiwane przez należącą do giganta platformę streamingową Twitch.tv - wciąż najpopularniejsze źródło transmisji z gier.
Popularność Twitcha można już porównywać do liczb, osiąganych przez największych nadawców telewizyjnych. Platforma streamingowa zanotowała od stycznia 2017 do 2018 wzrost o 22 proc. i mogła się w pierwszym miesiącu tego roku pochwalić oglądalnością na poziomie 962 tysięcy widzów.
Dla porównania, kanał Fox News i sportowy ESPN miały w tym samym okresie ok. 1,5 miliona widzów, informacyjne MSNBC 885 tysięcy widzów, a CNN - 783 tysiące. Twitch prześcignął więc CNN. Oczywiście mówimy tu o porównaniu serwisu internetowego z kanałami telewizyjnymi oglądanymi jednak głównie na terenie USA, więc całą tę gadaninę o kant stołu obić, ale na giełdzie i inwestorach oczywiście robi ona wrażenie.
Mniejsze wrażenie robi za to na nich nieprzewidywalność rynku esportowych transmisji. Mniej niż 50 proc. gier, które znajdowały się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych w styczniu rok temu, trafiło do takiego samego zestawienia w tym roku.
Pojawiły się nowe gry od niezależnych developerów, takie jak PUBG czy Fortnite, które szturmem wdarły się na listy popularności. Ich istnienie pokazuje, że o ile esport jawi się coraz bardziej jako lukratywna gałąź również dla biznesu, to ciężko będzie przewidzieć w dłuższym terminie popularność konkretnych gier.
Wszystko to sprawia, że starzy, bogaci ludzie, którzy obracają wielkimi pieniędzmi na giełdzie, stają się coraz bardziej niepewni przyszłości. To jest nasz czas. Nasza chwila. To moment na to, by wyjść na ulicę i wspólnie, ramię w ramię roznieść w pył tego wrośniętego w asfalt Wall Street raka. Pokazać, że to w nas, młodych, jeszcze idealistycznych, nietraktujących pieniądza jako cel życia jest prawdziwa siła.
Możemy również pooglądać jakieś transmisje na Twitchu.
Dominik Gąska