Obecnie jest to ponad 2 miliony dolarów:
fot. dota2.com/international/compendium/
Valve ogłosiło proste zasady: to jest Wasz turniej i wy ustalicie, jaka będzie nagroda. Firma przeznaczyła 1,6 miliona dolarów na pulę nagród, a graczom zaoferowała możliwość zakupu specjalnego kompedium za 8 euro. Za każde kupione, 2,5 dolara trafia do puli nagród.
Dodatkowo w zamian za dołożenie się do nagród gracze dostają nowego kuriera do gry, bonus do battle points (forma punktów doświadczenia) albo możliwość wylosowania wirtualnych przedmiotów do Dota 2 za oglądanie meczów turniejowych. Kompendium to także wirtualny informator o wszystkim, co dzieje się dookoła The International - można np. wybierać graczy do meczu gwiazd, głosować na najlepszych, typować wyniki spotkań.
Poza tym zawartość kompendium ewoluuje wraz z rosnącą pulą nagród - np. przy 2 milionach dolarów, które właśnie przekroczono, wszyscy kupujący dostali nowy wygląd interfejsu gry. Obiecane są kolejne nagrody - przy 3200000 fani będą mogli wybrać jaki heros z oryginalnej DotA trafi jako kolejny do Dota 2. I podobno już ostrzą sobie zęby na zwariowanych Goblin Techies.
No i niebagatelną rolę motywacyjną pełni duma - społeczność Dota 2 ma do niej powód, bo oto przebili wszystkie dotychczasowe turnieje - wczoraj padł ostatni bastion, czyli finał 2. sezonu League of Legends. A nawet, gdyby policzyć tylko część zebraną przez graczy (ok. 400 tysięcy dolarów) impreza załapałaby się do pierwszej dziesiątki zawodów esportowych (wg Valve.)
fot. reddit/r/dota2
To jeszcze nie koniec, a już jest czego gratulować. Pozwolę sobie na parafrazę: "Esport to nie zabawa już".
Paweł Kamiński
[dzięki finearowi i Łukaszowi za cynk]
