Enhanced Edition, czyli nowe wydanie klasycznego eRPeGa Baldur's Gate pojawi się jeszcze latem - jak zapowiadano. Ale faktycznie premiera wypada pod sam koniec tej pory roku. Wersja na PC - 18 września, wersja na iOS - po prostu "we wrześniu". Zaś wersja na Androida ma bliżej nieokreśloną datę wydania. Z opisu wynika, że na razie chodzi o wydanie tylko części pierwszej - druga pewnie ukaże się jeszcze później.
Twórcy zapowiadali, że wzbogacą grę o nowe elementy - wreszcie poznaliśmy je dokładniej. Trzy nowe postaci, które będą mogły dołączyć do drużyny gracza to:
- Czarny Strażnik półork Dorn II-Khan, a wraz z nim 4 godziny rozgrywki i szukania zemsty na byłych kompanach. A także możliwość stworzenia własnego bohatera - Czarnego Strażnika;
- półelfka Neera - dziki mag w gorsecie, a wraz z nią nowy romans, 4 godziny dodatkowej rozgrywki i nowe tereny na północny wschód od Wieży Durlaga;
- mnich z Calimshanu - Rasaad yn Bashir, a wraz z nim nowa przygoda i nowy teren - Chmurne Szczyty;
Pojawi się także nowy loch - umieszczone w Podmroku, Czarne Jamy (The Black Pits). Na gracza czeka tam 15 bitew, które trzeba stoczyć, by uciec z tego miejsca. Można w tym celu stworzyć nową drużynę. Brzmi jak dodatek zrobiony pod kooperację graczy.
Z informacji o bohaterach można wyczytać, że twórcy włączają do jedynki elementy dwójki - np. klasy postaci jak mnicha czy dzikiego maga. Ponadto mówią o ponad 400 poprawkach wziętych z drugiej części, które dodano do podstawowego Baldur's Gate (dotychczas można to było osiągnąć za pomocą modów). Najważniejszymi są: kompletnie zmieniony interfejs dla tabletów, rozdzielczość dostosowana do panoramicznych ekranów, nowe scenki przerywnikowe, tryb wieloosobowy dla graczy korzystających z różnych platform oraz wiele poprawek w mechanizmach samej gry.
Wersja na PC będzie kosztować 20 dolarów (18 w przedsprzedaży). Na iOS gra będzie kosztowała mniej - 10 dolarów, ale dostanie tylko jedną nową postać - Bashira. Pozostałe dwie będzie można osobno dokupić, podobnie jak nowe portrety i zestawy dźwięków dla bohaterów.
Cóż, nie jestem pewien, czy wszystkie zmiany mi się podobają - ale z komentarzem wstrzymam się, aż zagram. Na razie wystarcza mi stary Baldur z paroma modami, choć kibicuję tej inicjatywie. Im więcej osób zagra, tym lepiej.
Paweł Kamiński
