Trybuna Ludu

Trybuna Ludu

Trybuna Ludu
marcindmjqtx
23.05.2010 20:07, aktualizacja: 15.01.2016 15:25

Trybuna Ludu to zebrane przez naszych moderatorów najciekawsze komentarze pod notkami i wpisy na naszych forach. Coś pominęliśmy? Dajcie nam znać.

Uwaga - zachowano pisownię cytowanych wypowiedzi.

Pod odpowiedziami na pytania dot. Red Dead Redemption, Punkstyler zamieścił swoje wrażenia z gry:

a mnie gra roku jak do tej pory, jestem oszołomiony ogromem tej produkcji, tym że fajne w niej jest nawet jeżdżenie po pustkowiach i podziwianie krajobrazów (rozgwieżdżone niebo rulez). Dodatkowo dzięki wprowadzeniu elementu handlu czuję się jakbym grał w action rpg na dzikim zachodzie. Czy jest nudna? Absolutnie nie. Oprócz głównej linii fabularnej mamy masę questów od nieznajomych, możliwość polowania, mini gry w stylu poker, black jack, rzucanie podkowami, pojedynki itp. Co prawda losowe zdarzenia typu ucieczka więźniów z transportu powtarzają się dość często jednak można je spokojnie olać. Gwarantuję każdemu, że w pewnym momencie nie będzie wiedział za co się zabrać, dzięki czemu dostosuje tempo gry do własnych upodobań. Chcesz odpocząć po ostrej strzelaninie? Możesz zabrać się np. za odblokowanie jakiegoś stroju, zająć się szukaniem skarbu dzięki mapie, którą otrzymałeś, upić się w saloonie czy cokolwiek innego. To co opisałem, to jedynie niektóre z możliwości postawionych nam przez R*. Na uwagę zasługuje też wrażenie "życia" tego miasteczka. Jak ktoś zachwycał się miastem w AC2 to niech podkuli ogon

Wyobraźmy sobie taką scenę. Wjeżdżamy do miasteczka o godzinie 6 rano, wszyscy śpią. Czekamy, czekamy i co? Miasto budzi się do życia. Gość z papierami przychodzi na swoje miejsce, inny przybija do ściany list gończy, właściciel sklepu faktycznie go otwiera. Rewelacyjnie jest ten element zrobiony. Bardzo przekonujące są też rozmowy z napotkanymi postaciami. Dawno nie spotkałem się z tak dobrym voice actingiem, który sprawia, że nawet grając w pokera i wysłuchując kwestii wypowiadanych przez rywali mamy wrażenie, że postacie siedzące przy stole to inni gracze. Gra oczywiście ma swoje błędy, ale zdenerwowanie na nie trwa góra 30 sekund. Potem znów wsiąkamy. Dodam jeszcze, że gta iv mi się nie podobało. Ta gra jest niesamowita, i nie wiem czy nie najlepsza w jaką miałem do tej pory zagrać na konsoli. Osobiście radzę też wyłączyć pomoc w celowaniu, wtedy "z siodła" bez użycia dead eye'a dają dużo więcej frajdy, tak samo jak strzelaniny. Podsumuję tak: Po trailerach obawiałem się strasznie, bo wyglądały one aż za dobrze i zbyt obiecująco. Teraz wiem, że gra jest jeszcze lepsza niż ją zapowiadano, z czego do tej pory ciężko mi się otrząsnąć. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat nowej produkcji Rockstar, zajrzyjcie tutaj.

Z kolei marcinwks spisał swoje wrażenia z Alana Wake'a:

Skończyłem przed momentem. Jestem strasznie rozczarowany. 5 lat tworzenia, zapewnienia o super hiper hicie. Najbardziej rozśmieszył mnie, z perspektywy czasu, wywiad z Hakinnenem z Remedy, który sugerował, że tak naprawdę gracz nie będzie wiedział, kiedy coś go zaatakuje, a kiedy nie.  Być może on był zaskoczony, bo za każdym razem kiedy była noc - wiadomo atak. Kiedy skrzynka z amunicją, racami i granatami na słupie - wiadomo walka. W dzień...zero walki. Come on, przecież to śmiech na sali. Jeśli to miał być thriller to chyba dlatego, że męczy i nudzi gracza, a po 5-6h radosnego hasania po laskach, polach i budynkach, w celu eksterminacji jakiś błaznów, ma się dość. Jedynie fabuła pchała ją do przodu, ale na końcu nawet ona zassała. Bohaterowie tacy sobie. Barry - istny klaun. Babcia z lampką. Szeryfka i świrnięty agent FBI. Rockmani w wariatkowie rządzili, haha. Do tego - sam już nie wiem co o tym sądzić - fabuła. Z jednej strony fajna, ale porozrzucane kartki powieści układające się w całość, jakiś narrator w grze. Bleeee. Najgorsze w tych opowistkach było to, że psuły klimat. Przecież na jednej kartce - 1 albo 2 rozdział - znalazłem info, o gościu z piłą mechaniczną i faktycznie zaraz taki mnie zaatakował. Kompletny brak pomysłowości u twórców. Chyba że to ukłon dla ludzi o słabych nerwach. Tylko, że tutaj nerwy mogły tracić osoby znudzone tym tytułem. Być może spodziewałem się po Alanie czegoś naprawdę fajnego i moje oczekiwania przerosły Remedy. Zgadzam się z recenzją polygamii, że za dużo jest tutaj nocy. Dodałbym jeszcze, że za dużo strzelania. Wszędzie i zewsząd opętani i ciągle strzelanie, strzelanie, strzelanie i ...strzelanie. Inne zdanie na temat AW ma Diegopl:

Klimat jest ekstra fabuła również i ciekawie prowadzona mimo że jesteśmy prowadzani trochę za rączkę. Grafika daje rade zdecydowanie najładniejsza gra na x-ksa i myślę że jeśli Remedy zdecyduje się na kontynuacje Alana to gra będzie jeszcze ładniejsza. Według mnie wadami jest właśnie trochę prowadzenie za rączkę gracza z punktu A do punktu B, dałbym mniej strzelania a więcej walki wręcz. Tyle z mojej strony, polecam zaopatrzyć się w Alana bo to bardzo dobra gra i ode mnie dostaje zasłużone 5. A co Wy o tym sądzicie? Wypowiedzcie się.

Marrond skomentował wieść o systemie ulepszeń ekwipunku, który pojawił się w początkowej fazie prac na BioShockiem, jednak został wycięty z wersji finalnej.

Standard obecnie - wszystko maksymalnie uproszczone, w obawie, że tępy gracz sobie nie da rady (chociaż to prawda, wystarczy na MMO spojrzeć - mało kto potrafi złożyć dobry build postaci, wszyscy czekają, aż ktoś jeden sprawdzony udostępni i powielają czyjś pomysł, osoby, które wymyślają nowe buildy i eksperymentują to raptem kilkadziesiąt osób, na kilka milionów graczy danego MMO...).  Brakuje mi w grach minigierek przy upgrade jak np. działo się to w grze Monster Garage - każdą śrubkę trzeba było odkręcić, blachę przespawać, zeszlifować spaw, nałożyć lakier - gdyby coś takiego mogli wrzucić do np. FPS'a z elementami RPG przy modyfikacji broni - BOMBA. Do BioShocka trafiły tylko oklepane wodociągi, które z hackowaniem sprzętu nie miały imo zbyt wiele wspólnego... ot musieli coś wstawić, żeby już totalnie łatwo nie było i nie wiedzieli chyba co. Więcej na ten temat znajdziecie tu.

Jeżeli znajdziecie jakąś wartą uwagi wypowiedź, podeślijcie ją naszej moderacji. Z góry dziękujemy.

Wypowiedzi zebrał Kamil Bogusiewicz.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)