Jak zaznaczają sami twórcy, nie jest to faktyczna rozgrywka, tylko coś w rodzaju "pokazówki", niemniej - filmik sprawia świetne wrażenie. Całkiem interesująca historia, oprawa graficzna, efektowne akcje, dynamika, różnorodność w rozgrywce, dramatyzm, dobrze dobrane skrypty czy zmiana perspektywy konfliktu: wszystko to sprawiło, że produkcji Ubisoftu będę przyglądał się bardzo uważnie. Choć zrozumiem zatwardziałych fanów serii, którzy uznają pewnie Patriots za "kolejną podróbkę Call of Duty" i będą z rozrzewnieniem wspominać pierwsze, taktyczne odsłony cyklu.
Adrian Palma