Jeżeli gra nazywa się TRIP (co na polski można przetłumaczyć jako "odlot") i jest inspirowana między innymi przez LSD: Dream Emulator, to o czym może być?
Nie wiem, naprawdę nie wiem... Ale twórcy twierdzą, że ma to być artystyczna gra z elementami przygodowymi, w której chodzić będzie głównie o zwiedzanie abstrakcyjnego świata. Obrazki wyglądają... prze-dziwacznie. Tak dziwnie, że aż skłoniło mnie to, do wspomnienia o tej - też dziwnej - produkcji. A w akcji TRIP prezentuje się tak (przynajmniej w wersji alfa):
Jakiś czas temu TRIP z sukcesem zakończyło zbieranie funduszy na popularnym ostatnio Kickstarterze. Gra miała ukazać się w kwietniu - jeszcze się to nie stało co prawda, ale pewnie premierę mieć będzie niedługo.
Nie mam pojęcia, co z tego wyjdzie ani czy będzie to cokolwiek w jakikolwiek sposób zjadliwego, ale wygląda... wyjątkowo, to trzeba przyznać.
[via IndieGameMagazine]
Tomasz Kutera
