Tretton: Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy
Tegoroczny Czarny Piątek i generalnie okres świąteczny to dobry czas dla Sony. PS3 sprzedaje się coraz lepiej i ma dobrą prasę (zobaczcie tylko ile nagród dostało chociażby Uncharted 2). Jak komentuje to Jack Tretton? Zwłaszcza w odniesieniu do wyników konkurencji?
Zawsze mówiliśmy, że to nie wyścig, a maraton i sądzę, że wzrost naszej sprzedaży wyraźnie tego dowodzi. [...] W końcu chodzi o to jak kończysz, a nie jak zaczynasz.
[...]
Jesteśmy w tej branży od 15 lat i nasze konsole zawsze odnosiły sukces. To już 10 sezon świąteczny dla PS2, a nadal sprzedaje się ona bardzo dobrze i tylko najgorliwsi gracze pamiętają z kim ta platforma konkurowała, gdy startowała w 2000 roku.
Jak będzie w przypadku tej generacji? W sumie Sony ma naprawdę silną konkurencję, która ma sporo pieniędzy i nie wygląda na to, by miała sobie gdzieś pójść.
Zresztą nie chodzi tu tylko o Microsoft i Nintendo, a w zasadzie o każdą forma spędzania wolnego czasu. Mówił o tym dawno temu Allard, teraz powtarza to Tretton:
Tak naprawdę konkurujemy o wolny czas ludzi. Jest tyle rzeczy, które można robić a mamy na nie nadal tylko 24 godziny. Ech, czasu na granie jest zdecydowanie za mało.
[via FoxBusiness]