Napisałem poprzednio, że po Takt of Magic nikt rewelacji się nie spodziewa. Obejrzałem pierwszy trailer tej produkcji i jak najbardziej podtrzymuję tę opinię. Po prostu nie ma elementu, który mógłby mnie do niej przekonać. Wydaje się, że twórcy najbardziej stawiają na ręcznie odpalaną magię, co mnie osobiście przeraża. Nie wyobrażam sobie tak precyzyjnych ruchów Wiilotem, które pozwolą nie mylić jednego zaklęcia z innym. Nie podoba mi się to.