Zwykle przy wpisach poświęconych trailerom nie ma sensu tracić czasu na zbędne rozpisywanie się, gdyż wszyscy i tak czekają tylko na krótki fragment rozgrywki do obejrzenia. Tym razem jest inaczej, bo Capcom znów pokazuje nam nowości, które przygotował do Super Street Fighter IV i aż nie wypada nie poświęcić im chwili.
W nawiązaniu do poprzedniej wiadomości o minigrze z rozbijaniem samochodu - zwiastun potwierdza, że będziemy też rozbijać beczki. Świetna wiadomość szczególnie dla starszych, sentymentalnych graczy. Ale to nie wszystko - teraz najważniejsze są nowe tryby do gry w sieci. I można powiedzieć, że nareszcie Capcom poszedł po rozum do głowy. Możliwość grania drużynowego, oglądanie swoich walk nawzajem, zapisywanie powtórek, nieskończony tryb "wygrany zostaje" nawet dla 8 zapaleńców... Jeśli macie znajomych, którzy z Wami w ten tytuł pograją, to nie ma co się wahać. A poza tymi wszystkimi bajerami Yoshinori Ono zapewnia też, że wciąż pracują nad balansem, animacjami, ciosami i tym wszystkim, co fanatycy bijatyk lubią najbardziej. Bosko.
