W Space Invaders Extreme 2 podoba mi się fakt pozostawienia DSowej stylistyki, a nie jednak nieco słabszej z 360, ale już po trailerach stwierdzam dość sporą wadę - wtórność wali po oczach, a raczej uszach. Szkoda, że nie pokuszono się o zmiany dźwięków, bo weterani pierwszej części mogą oszaleć po kolejnej dawce tych samych plumknięć. A, no i multiplayer wygląda fajnie.