Nowy trailer Prototype w zasadzie nie pokazuje za wiele nowego. Ot, mamy trochę wglądu w głębokie przeżycia emocjonalne protagonisty, który poszukuje swojej prawdziwej tożsamości, mordując przy okazji niewinnych przechodniów, żołnierzy (osierocając dzieci i takie tam przy okazji) i rozwalając drogi sprzęt kupiony za pieniądze podatników. Mi się podoba. Chociaż ten brak trybu kooperacji naprawdę boli. W końcu wszyscy pamiętamy, jak świetnie można się było razem bawić w Crackdownie.