Ach ta muzyka. Poza tym nie ma chyba wątpliwości, że God Eaterchce powtórzyć sukces Monster Huntera. W Japonii są na to spore szanse, ale u nas? Jakoś obawiam się, że pozostanie to kompletną niszą, jeśli w ogóle zostanie wydane. Osobiście będę chciał spróbować, szczególnie, że jak kopiować to od najlepszych!