Total War: Shogun 2 - Narodziny Samurajów to naprawdę dodatek? Filmiki
DLC oceniać będę za kilka dni, kiedy będę miał za sobą więcej przegranych godzin, ale moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.
Na tyle pozytywne, że nie zżymam się, kiedy widzę, że tłumacz przełożył "DLC" na "dodatek". W zwykłych okolicznościach uznałbym, że ktoś tutaj stosuje słowa na wyrost, bo praktyka branży przyzwyczaiła nas, że zawartość dodatkowa do ściągnięcia z sieci niewiele ma wspólnego z dawnymi rozszerzeniami. Wygląda jednak na to, że Narodziny Samurajów będzie można postawić na chlubnej półce opatrzonej tabliczką "wyjątki". Za 7 euro dostajemy kampanię osadzoną w zupełnie nowym okresie. Czy fajną, to, jak pisałem we wstępie, dam znać za kilka dni. Na razie filmiki. Na początek - klimatyczne intro:
A po intrze kawałek rozgrywki:
Mały, niewiele znaczący klan, to i nic dziwnego, że stchórzył przed potężnymi wojskami tygrysa Minamoto. Szkoda tylko, że przez tych parobków doszło do bratobójczej wojny...