Tortuga - A Pirate's Tale. Lubisz Port Royale? Ta gra jest dla ciebie
Gier o piratach mamy jak na zbawienie. Sytuacja robi się jeszcze gorsza, kiedy mowa o strategiach w tym klimacie. Jednak właśnie pojawiła się dość ciekawa i niedroga gra - Tortuga - A Pirate's Tale.
Gra zadebiutowała 19 stycznia na platformach PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S, Xbox One i Microsoft Windows. Pula jest więc dość spora, jednakże w przypadku wersji komputerowej są pewne ograniczenia. Tortuga - A Pirate's Tale pojawiła się bowiem tylko i wyłącznie na Epic Games Store. Przynajmniej narazie, bo przyszłości owej produkcji nie znamy.
Co warto od razu zaznaczyć, niestety gra nie posiada polskiej wersji językowej. A szkoda, bo w strategiach bywa to szczególnie ważne. Co więcej, Tortuga - A Pirate's Tale to w końcu gra o piratach, więc pewnie nie zabraknie w niej trudniejszego słownictwa. Niemniej, na pierwszy rzut oka wygląda ona bardzo zachęcająco. A dlaczego?
Od razu budzą się wspomnienia z serii Port Royale
I to nieprzypadkowo. Za stworzenie Tortuga - A Pirate's Tale odpowiada Gaming Minds Studios, czyli dokładnie ten sam zespół, którego dziełem jest chociażby Port Royale 3 czy Port Royale 4. W tej historii nie mamy jednak zbytnio wyboru. Zostajemy piratem i koniec kropka. A konkretniej, to kapitanem pirackiego statku, a nawet floty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Tortuga - A Pirate's Tale musimy przemieszczać się po mapie, oczywiście będącej XVII-wiecznymi Karaibami. Naszym zadaniem jest, jak to na pirata przystało, poszukiwanie skarbów. Mamy także do wykonania wiele zadań, możemy handlować, walczyć, a to ostatnie wydaje się szczególnie interesujące. Wystarczy spojrzeć na gameplay.
Wśród innych ważnych cech gry należy wymienić:
- rozgrywkę turową
- możliwość dostosowania statków (360 zestawów ulepszeń)
- około 25 godzin rozgrywki
- 35 umiejętności pirackich
- 18 unikalnych statków
- piracki klimat
Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii