Tony Hawk musi radzić sobie bez Neversoftu. To niekoniecznie zła wiadomość
No tak, wietrzenia skostniałej serii ciąg dalszy. Już od jakiegoś czasu, w internecie mogliśmy wyczytać, że Neversoft może nie być autorem powrotu serii sygnowanej nazwiskiem Tony'ego Hawka do naszych salonów. W artykule, który możemy znaleźć na stronach Great Falls Tribune, szef studia - Joel Jewett - po raz pierwszy oficjalnie potwierdził domysły - Neversoft oddał stery i autorem kolejnych odsłon serii będzie już inny deweloper. Jewtt zauważył to, o czym zapewne myślało mnóstwo graczy:
12.01.2009 | aktual.: 12.01.2016 16:41
To chyba najlepsze wyjście dla serii. Czas by ktoś inny dodał do niej świeże pomysły No, teraz naprawdę zaczynam wierzyć, że powrót nowego Hawka może być czymś więcej, niż kolejną wpadką. Wciąż niepokoją mnie informacje o tym, że razem z grą dostaniemy jakiś odjechany kontroler, ale chętnie przekonam się, co też wykombinują nowi autorzy. Jeśli przesadzą, to zawsze można wrócić do Skate 2 ... Swoją drogą, ciekawe kiedy Activision odkryje karty i zdradzi, kto ma być sprawcą powiewu świeżości w serii. GiantBomb spekuluje o bliżej mi nieznanym Robomodo. Zobaczymy...
Maciej Kowalik