Tom Hardy - Bane, Eames, a niedługo także Sam Fisher
Ubisoft stawia na gwiazdy. Po Michaelu Fassbenderze, który zagra w filmie Assassin's Creed, studio podpisało kontrakt z kolejnym ulubieńcem widzów.
Cieszy fakt, że francuski wydawca poważnie podchodzi do przenoszenia gier na kinowe ekrany. Hardy nie byłby co prawda moim pierwszym typem do obsadzenia roli Fishera, ale na potrzeby roli potrafi dramatycznie odmienić swój wygląd i głos, więc nie zamierzam lamentować. Po prostu poczekam na pierwszy zwiastun i wtedy zastanowię się, czy "jego" Fisher, ma coś wspólnego z "moim".
O scenariusz zatroszczy się Eric Singer, który światowe spiski przerabiał ostatnio przy okazji "The International" z Clivem Owenem i Naomi Watts. Te dwa nazwiska, to póki co wszystko, co wiemy na temat filmu.
Co sądzicie o Hardym w roli głównej?
źródło: IGN
Maciej Kowalik