To wszytko wydarzy się ponownie w innym mieście, zwanym Ordinary [ALAN WAKE: AMERICAN NIGHTMARE]
06.03.2012 14:32, aktual.: 05.01.2016 16:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy Remedy wraz z zespołem Poets of the Fall zostawiło dla nas ukrytą wiadomość w Alan Wake: American Nightmare?
Alan Wake to jedna z ciekawszych produkcji na Xboksa 360. O jej spin-offie, w który możemy zagrać na Xbox LIVE Arcade jakiś czas temu pisaliśmy:
„American Nightmare” to krótka, nudnawa od strony rozgrywki produkcja, o której można byłoby spokojnie zapomnieć, gdyby nie niegłupia, przyciągająca swoim klimatem historia. Naprawdę warta poznania. To jedna z tych opowieści, o której najlepiej nie wiedzieć praktycznie nic i dać się porwać autorom, więc jeśli nie obejrzeliście żadnych zwiastunów - gratuluję, podobnie jak ja kilka razy zostaniecie zaskoczeni. Mniej lub bardziej pozytywnie, ale przynajmniej zaskoczeni. Ta notka jest jednak o czymś innym. Przewińcie poniższe wideo do 3:50 i wysłuchajcie puszczonego tam kawałka.
I jeszcze sam utwór
Usłyszeliście dziwne dźwięki w piosence Old Gods of Asgard? Bartosz - jeden z naszych czytelników - wyciął ten dziwny fragment piosenki w programie muzycznym i puścił go od tyłu. Nie, nie było tam nic o szatanie, ale...
"Bardzo lubię ten zespół (jak i samego Alana) i jak tylko usłyszałem dziwne dźwięki to musiałem sprawdzić co to (już w paru grupach muzycznych spotkałem się z tym przypadkiem i trochę się wyczuliłem na tym punkcie)." - pisze do nas Bartosz. "Sprawdziłem sobie na własną rękę i faktycznie był przekaz podprogowy. Nie był on jakoś specjalnie ukryty, ale jest to fajny smaczek. Widzę, że ludzie poszli nawet dalej z interpretacją i wyszukują różnego typu kruczki w tekście..." - dodaje.
Jaki to przekaz? "It will happen again, in another town, a town called Ordinary", czyli - To wszystko wydarzy się ponownie w innym mieście zwanym Ordinary (Zwyczajnym). Czy jest to ukryta zapowiedź drugiej części? Dodatków? A może to tylko żart twórców czy też w końcu ukryte informacje o nowej płycie zespołu? Na razie nie wiemy, ale i tak jest to na tyle fajny easter-egg, że warto o nim napisać.
Piotr Gnyp