To skąd ta nagła przemiana Sony w sprawie golizny w grach?

Fani siatkówek z Dead or Alive mają prawo wiedzieć!

To skąd ta nagła przemiana Sony w sprawie golizny w grach?
Adam Piechota

Ale żarty na bok, bo japoński gigant rzeczywiście zaostrzył swoją politykę, a cenzura - ostatnio chociażby „efekty specjalne” J.J. Abramsa w Devil May Cry 5 - jest powodem wielu dyskusji w kręgach ich odbiorców. Wątek poważnie podjął Wall Street Journal, który w rozmowie z przedstawicielem amerykańskiego oddziału Sony zdobył kilka istotnych informacji.

Obraz

Nie jest to pozbawione sensu, zauważmy. Dobrze, że od teraz nie będzie można ot tak zarabiać na wielkich piersiach jęczących z radości bohaterek. Totalnie zrozumiałe.

Problem, jak sugeruje artykuł WSJ, pojawia się wtedy, gdy wydawca nagle, o wiele za późno z perspektywy ustalonych wcześniej planów, dostaje informację, że musi wprowadzić jakieś poprawki. „Nie wiesz nawet, jak zareagują, aż do momentu, gdy skończysz produkcję i wyślesz produkt do oceny. A jeśli nie są zadowoleni, nawet jeśli jeszcze kilka dni wcześniej nie mieliby problemu z takim stopniem seksualności, należy odesłać grę do zespołu i prosić o nagłe modyfikacje. To bardzo kosztowne” - skarży się anonimowy prezes jakieś firmy. Bo najgorsze jest ponoć to, że Sony nadal nie posiada jakiegoś ogólnego zestawu reguł, których należy od teraz przestrzegać.

Wygląda na to, że japoński moloch jeszcze miota się we własnej polityce. Fajnie, że mają szczytny cel. Szkoda, że jest to uciążliwe dla potencjalnych partnerów. A ja nadal pamiętam, co działo się w rodzimym PSX Extreme po premierze Dead or Alive Extreme Beach Volleyball. Och, prostsze czasy.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościsonyps4
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.