To nie jest League of Legends 2, chociaż tak wygląda - zobacz nowe oblicze mapy Summoner's Rift
Popularna gra wreszcie przestaje wyglądać jak z 2009 roku.
18.06.2014 | aktual.: 15.01.2016 15:39
Przyzwyczailiśmy się, że jeśli gra trafi do sklepów z kiepską grafiką, to raczej już nic się nie da na to poradzić. Owszem, trafiają się patche łatające błędy, pakiety lepszych tekstur, ale zazwyczaj niewiele więcej wchodzi w grę. Pozostaje czekać na część drugą.
W grach online sprawę załatwiają aktualizacje. W League of Legends zwykle są małe, naprawiają błędy, zmieniają cechy czempionów i przedmiotów, by nieco zmienić balans rozgrywki. Czasem dodają postacie czy przedmioty. W efekcie gra się rozrasta, daje graczom coraz więcej możliwości. Ale zaczyna też wyglądać dziwnie - grafika wszak poszła do przodu, umiejętności twórców z Riot Games także. Po mapie z 2009 roku biegają postacie z 2014 obok tych z 2013 i 2012 i innych. Widać wyraźne różnice i całość się nie klei. To co zachwycało 5 lat temu, dziś trochę żenuje.
Po lewej nowy Karthus, po prawej stary - jest wyraźna różnica
Dlatego od jakiegoś czasu Riot sukcesywnie poprawia różne elementy swojej gry. Gdyby robili produkcję sklepową, pudełkową, zebraliby to wszystko do kupy i wydali po prostu League of Legends 2 - z lepszą grafiką, nowymi modelami postaci i efektami, ale tą samą mechaniką - znamy to z wielu serii gier. Ale tego nie zrobią. Powoli, wraz kolejnymi aktualizacjami. zmieniają swoją grę w nowszą wersję. Gry pudełkowe są trochę jak kolejne części filmu, a LoL i inne online jak serial.
W 2012 roku twórcy League of Legends wymienili interfejs, wypuszczanie nowych postaci przeplatają robieniem nowych wersji starych bohaterów, w 2013 zrobili trochę poprawek na planszy (np. animowane krzaki), ale wszyscy gracze czekali na tę najbardziej widoczną zmianę - nową mapę Summoner's Rift.
I oto jest - na razie tylko na serwerze testowym. Ładniejsza, z bardziej stonowanymi kolorami (by lepiej było widać czempionów i umiejętności), z nowymi strukturami, potworami i ich animacjami:
Riot twierdzi, że wydajność nie powinna się pogorszyć, a może być nawet lepsza - obiekty są bowiem zbudowane z mniejszej liczby polygonów, a za to ładniej oteksturowane, by nie było tego widać.
Więcej o nowej Summoner's Rift poczytacie na oficjalnej stronie. A tu możecie zobaczyć krótkie porównanie ze starą wersją.
Paweł Kamiński