To już oficjalne - Neo Plus żegna się z czytelnikami i znika z rynku
W ubiegłym roku było mnóstwo spekulacji na temat przyszłości magazynu Neo Plus. Tym razem to już oficjalne pożegnanie.
A to pojawiło się na stronie neogo.pl, czyli portalu, w którym dawno temu sam zaczynałem swoją przygodę z pisaniem o grach. Pozwolę sobie w tym miejscu zacytować cały wpis Marcina "Gulasha" Góreckiego, który wyjaśnia, dlaczego zdecydowano się na taką decyzję.
Bardzo dziękuję za lata, które spędziliśmy razem ekscytując się nowymi konsolami, grami i zawirowaniami, w które obfituje ta najwspanialsza z branż. Praca nad kolejnymi numerami NEOplus była zawsze pełna wyzwań, ale też i pasjonująca, a Wasze komentarze - także te krytyczne - czytane i zawsze brane pod uwagę. Staraliśmy się tworzyć taki magazyn, jaki sami chcielibyśmy czytać.
Niestety, kolejny numer NEOplus nie ukaże się. Za mną poważna - i niespodziewana - operacja, po której jeszcze dochodzę do siebie. Przede mną ponad pół roku mocno nadwyrężającej organizm terapii, a na końcu tej drogi kolejna wizyta na stole operacyjnym. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, będę się starał, żeby N+ w jakiejś formie powróciło.
Walczę i wierzę - a Wy trzymajcie kciuki, naturalnie jeśli macie ochotę.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko i no cóż, do przeczytania Marcinowi życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia - będziemy trzymać mocno kciuki, choć znając determinację Gulasha, poradziłby sobie świetnie i bez nich.
Magazynowi natomiast równie szybkiego powrotu na sklepowe i kioskowe półki. Będzie mi go tam brakować.
źródło: neogo.pl
Paweł Winiarski