To już oficjalne - Call of Juarez: The Cartel pojawi się tego lata

I to w zasadzie wszystko - poza premierą w lecie -  czego możemy dowiedzieć się z oficjalnej informacji prasowej. "Gra przeniesie najlepsze elementy Dzikiego Zachodu do czasów współczesnych, jednocześnie zaskakując odważną, wciągającą historią", "Gracze mogą liczyć na przeżycie jedynej w swoim rodzaju podróży - od serca współczesnego Los Angeles, do Juarez w Meksyku", od siebie dodamy, że zapewne wszyscy w Techlandzie są bardzo podekscytowani możliwością pracy przy tym projekcie i że będzie to pewnie najlepsze Call of Juarez, jakie stworzono do tej pory.

My też jesteśmy podekscytowani, bo w końcu przy poprzedniej części gry bawiliśmy się bardzo dobrze. No i od razu mamy też potwierdzenie wersji konsolowych.

Przypomnijmy też, że według plotek osią intrygi mają być skorumpowani gliniarze i mafia narkotykowa. Podtytuł gry - Kartel - wydaje się to potwierdzać. Ma być dostępny też dostępny tryb kooperacji (zwróćcie uwagę, że na jednym z obrazków widoczne są 3 osoby - czyżby tyle mogło grać na raz?), tajne misje, i pościgi samochodowe. Więcej pisaliśmy o tym tutaj. No ale to tylko plotki. Czekamy na pierwsze informacje o samej rozgrywce. Coś nam mówi, że niedługo powinny się pokazać.

Piotr Gnyp