Titanfall będzie żyło tak długo, jak będą chcieli tego gracze
Wszystko zależy od zainteresowania graczy i wsparcia, jakie tytuł otrzyma w przyszłości.
18.06.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:35
Titanfall przyjął się na konsolach Microsoftu bardzo dobrze, stając się między innymi najlepiej sprzedającą się grą na Xboksa One. Nic więc dziwnego, że przed E3 pojawiały się plotki na temat drugiej części. Na samych targach nic nie zostało jednak zapowiedziane, a Respawn - twórcy gry - nie potwierdzają doniesień. Jest ku temu powód - Vince Zampella, jeden z założycieli studia odpowiedzialnego za Titanfall, zapytany o przyszłość serii i jej dotychczasowy sukces mówi:
To zależy od zainteresowania, jakim będzie cieszyć się gra w przyszłości. Jeżeli gracze dalej będą ją wspierać i aktywnie w niej uczestniczyć, usprawiedliwi to wykorzystywanie przez nas wszelkich zasobów i środków dla rozwoju Titanfall. [...] Jeżeli zainteresowanie spadnie, przeznaczymy je na następną grę. Jak widać, Respawn zadowolone jest z obrotu spraw i zamierza mocno wspierać swoją grę. EA, wydawca Titanfall, też nie narzeka - przedłużył kontrakt ze studiem i „nie może się doczekać dalszej współpracy”. Obie firmy zapewniają, że cała energia skupia się na obecnej części Titanfall, ale ja nie wykluczałbym sequela, biorąc pod uwagę sukces marki.
Karol Kała