Titan Souls: jedna strzała, jedno życie, jeden boss
Nie, to nie żadna minimalistyczna wersja Dark Souls, nic z tych rzeczy. Jeśli już, to gra może kojarzyć się z Shadow of the Colossus. A to dobre skojarzenie, przyznacie.
Sam dziwię się, że jeszcze do tej pory o Titan Souls nie pisaliśmy. Ta niezależna produkcja zapowiada się naprawdę interesująco i szkoda byłoby ją pominąć, więc czym prędzej nadrabiam zaległości. Okazja jest dobra, bo właśnie pojawił się nowy zwiastun gry.
W Titan Souls do pokonania jest dwudziestu rozmaitych bossów. Jest tylko jeden haczyk: główny bohater zawsze dysponuje tylko jednym punktem życia, łukiem i jedną (ale za to niezniszczalną) strzałą. Zapowiada się więc dwadzieścia monumentalnych bitew z ogromnymi maszkaronami, w czasie których trzeba będzie się wykazać przede wszystkim sprytem. Pomysł narodził się w czasie Ludum Dare i wtedy też powstał prototyp gry. Okazał się na tyle intrygujący, że twórcy postanowili zrobić z niego coś zdecydowanie większego.
A oto i wspomniany zwiastun:
Premiera - gdzieś w przyszłym roku. Gra trafi na Steama, Vitę i PS4.
[Źródło: informacja prasowa]
Tomasz Kutera