Thomas Was Alone trafił do miliona graczy
Kolejny dowód na to, że robienie indyków się opłaca.
Gry indie kojarzone są zazwyczaj z mniejszymi grami z dwuwymiarową grafiką i niecodziennym stylem/pomysłem/klimatem. Dlatego też, kiedy któryś indyk przebije milion sprzedanych egzemplarzy można zagwizdać z podziwu dla twórcy i jego dzieła. Takie sytuacje zdarzają się raczej rzadko, ale jednak się zdarzają. Do grona produkcji niezależnych, którym udało się zainteresować milion graczy dołączył właśnie Thomas Was Alone. Tytuł potrzebował na to prawie dwóch lat, a w osiągnięciu tego celu na pewno pomogło wydanie gry na PS3 oraz Vitę rok temu.
Warto przypomnieć, że w sierpniu ubiegłego roku twórca gry, Mike Bithell, informował o 700 tysiącach sprzedanych cyfrowych kopiach TWA. Jak widać, tytuł nie traci na popularności i wielu niezależnych twórców może pozazdrościć Bithellowi sukcesu.
Źródło: [CVG]
Radosław Suduł