The Wolf Among Us: Episode 2 - Smoke and Mirrors - recenzja

The Wolf Among Us: Episode 2 - Smoke and Mirrors - recenzja

The Wolf Among Us: Episode 2 - Smoke and Mirrors - recenzja
marcindmjqtx
07.02.2014 13:30, aktualizacja: 08.01.2016 13:20

Na drugi epizod The Wolf Among Us czekałem jak na zbawienie. W zasadzie na wszystko, co wychodzi spod ręki Telltale Games, czekam z wywieszonym jęzorem. Średnio sycący zastrzyk nowych przygód Wilka traktuję jako wyjątek potwierdzający regułę.

Na niższych obrotach

Pierwszy epizod Wolf Among Us nie miał przesadnie szybkiego tempa. Nie w takie prowadzenie narracji celował. Mimo to były w nim dwie lub trzy sceny podnoszące ciśnienie i zachęcające do pełnego zaangażowania w QTE.

The Wolf Among Us: Episode 2 - 'Smoke & Mirrors' Drugi epizod jeszcze bardziej zwalnia tempo i sączy historię przez zęby. To prawdziwa robota policyjna, czyli: świadkowie, przesłuchania, analiza dowodów, oględziny miejsc zbrodni. W związku z faktem, że TWAU to kryminał, najciekawszy element scenariusza, czyli rozwiązanie zagadki, poznamy dopiero w piątym epizodzie. Boję się, czy wystarczy zwrotów akcji, by każdy z nich uczynić interesującym. Już teraz wiem, że zakończenie drugiego epizodu nie było tak szokujące i zaskakujące, jak w przypadku pierwszego. Liczba bohaterów, którzy przewijają się w grze jest ograniczona - na kogoś musiało paść.

The Walking Dead nie cierpi na tę przypadłość, bo źródło wszelkiego zła jest znane, a w grze tak naprawdę brak nadrzędnego celu poza tymi, które bohaterowie wyznaczają sobie w każdym epizodzie. Zwykle sprowadzające się do przetrwania.

Telltale nie potrafi robić gier

Odrobinę posłodziłem, więc pora na solidną łyżkę dziegciu: Telltale nie potrafi robić gier. I mam tu na myśli aspekt czysto technologiczny. Od absolutnej katastrofy dzieli je tylko mała drobnostka, tj. fakt, że gra działa. Na mojej prywatnej liście deweloperów, którzy słynęli z rewelacyjnych, ale zepsutych gier, kiedyś figurowało już nieistniejące studio Troika Games oraz Obsidian Entertainment, ale czas do tego grona doliczyć właśnie Telltale Games.

The Wolf Among Us: Episode 2 - Smoke and Mirrors

Niedoskonałości TWAU objawiają się przede wszystkim koszmarnie długimi ekranami ładowania (i to między ujęciami kamery!) oraz wciąż doczytującymi się w tle danymi. Nierzadko jesteśmy już minutę w scence np. rozmowy miedzy dwoma bohaterami, a gra wciąż coś mieli i dogrywa sprawiając, że gra „czka”, a dźwięk rozjeżdża się z wizją. Powiecie, że nic nowego i standard w przypadku Telltale, ale odnoszę wrażenie, że jest gorzej niż w przypadku pierwszego epizodu, a już na pewno gorzej niż w przypadku serii The Walking Dead. Od wciśnięcia Start na ekranie tytułowym do załadowania menu mijają chyba minuty!

Przypominacie sobie zapewne, że Telltale lubi rozpoczynać kolejne epizody od krótkiego streszczenia na modłę serialową? W drugim epizodzie "Wilka" obejrzenie tego 30-sekundowego filmu to droga przez mękę, bo przerwy między jedną sceną retrospekcji a drugą przerywane są na całe długie sekundy czarnego ekranu. Cały przekaz siada! Coś z tym trzeba zrobić, i to pilnie!

The Wolf Among Us: Episode 2 - Smoke and Mirrors

A nie wspomniałem jeszcze o fiasku, jakim okazały się niedziałające na Xboksie 360 abonamenty. Ja sam zapłaciłem za drugi epizod, mimo iż posiadam abonament na cały sezon. Tych pieniędzy nikt już nie odda, bo taka jest polityka Microsoftu, ale ja czekał nie będę, aż naprawią. Ponoć wina leży po stronie MS. Dziwnym trafem inny błąd, z brakiem osiągnięć, miałem przy okazji 2 epizodu The Walking Dead. Przypadek?

Werdykt

Źle dla gry, gdy siadam do niej zdenerwowany i ze świadomością, że ktoś mnie oskubał. Odrobinę tych żali wylałem w powyższych akapitach. Mimo to nie mogę nie lubić drugiego epizodu The Wolf Among Us. To wciąż solidny scenariusz i świetne dialogi, a jedyną winą epizodu drugiego jest to, że stanowi przystanek na drodze do wielkiego rozwiązania. Napisany zgrabnie, choć mniej w nim okazji dla Wilka, by błysnął swoim równie przenikliwym co wrednym intelektem. Pierwszy raz nie poczułem również, że podejmuję jakieś decyzje.

Zaczynam podejrzewać, że The Wolf Among Us może być tym przypadkiem scenariusza, który nie sprawdzi się w formie epizodycznej i lepiej skonsumować go naraz.

Marcin Jank

*W tym przypadku rezygnujemy z odpowiedzi na pytanie "Czy warto zagrać?" dla każdego epizodu. Odpowiemy na nie zbiorczo, wydając werdykt dla całego sezonu.

Platformy:Mac, PC, PS3, X360, iOS Producent:Telltale Wydawca:Telltale Dystrybutor:- Data premiery: 05.02.2014 PEGI:18 Wymagania: 2 GHz, 3 GB RAM, karta graficzna 512 MB

Testowaliśmy wersję Xbox 360. Screeny podchodzą od producenta.

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)