The War Z wstaje z grobu niczym zombie, wraca z nowym tytułem, nie ma się z czego cieszyć

Infestation: Survival Stories, jeszcze wcześniej znane jak The War Z, doczeka się po raz kolejny wydania na Steamie. Tym razem jako Infestation: The New Z.

The War Z wstaje z grobu niczym zombie, wraca z nowym tytułem, nie ma się z czego cieszyć

Infestation: Survival Stories to wydane w 2012 MMO, mocno inspirowane DayZ. To również gra wspominana jako jedna z najgorszych w historii. Krytykowano nie tylko błędy i ledwo działającą rozgrywkę, ale też absurdalną liczbę mikrotransakcji, próbujących wycisnąć z gracza ostatni grosz.  Chociaż Infestation nie miało miesięcznego abonamentu (jeszcze tego brakowało), to za samą grę trzeba było zapłacić. Patrząc na jej konstrukcję można zaś było odnieść wrażenie, że jest to tytuł free-to-play.

Poza krytycznymi opiniami recenzentów i graczy, Infestation zmagało się z szeregiem innych problemów. Odbiorcy oskarżali twórców o oszustwo i wyłudzenie pieniędzy, w niecałe pół roku po jej premierze jej serwery padły ofiarą ataku hakerów, a Sergey Titov, producent wykonawczy gry, wyzywał jej użytkowników na oficjalnym forum.

Najogólniej rzecz ujmując - nie było pięknie.

Obraz

Zapewne więc już cieszycie się na powrót Infestation, tym razem z podtytułem „The New Z”. Gra zadebiutuje na Steamie już za kilka dni - 23 listopada.

Możemy przeczytać na stronie gry w serwisie Steam. Twórcy obiecują także częste uaktualnienia i silne zaangażowanie w społeczność gry. Pomóc ma ono m.in. w utrzymaniu jej wolną od oszustów.

Obraz

Według tego samego źródła za grę odpowiada grupa miłośników oryginału, którzy postanowili własnym sumptem przygotować jego ulepszoną wersję. Twierdzą oni, że całość rozpoczęła się jako mały fanowski projekt bazujący na Infestation, który dopiero z czasem rozrósł się do całkowitej przeróbki gry.

Brzmi to jednak dość podejrzanie. Szczególnie, że wydawcą pozostaje założona przez Titova firma OP Productions LLC. Znacznie łatwiej uwierzyć, że to kolejna próba wyłudzenia pieniędzy z nieświadomych graczy niż spontaniczna inicjatywa fanów.

Słowem - uważajcie.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.