The Outer Worlds wbrew oczekiwaniom nie będzie zbyt długą grą
Do napisów końcowych dobrniemy nawet w 15 godzin.
Jak się okazuje, nowa gra Obsidian Entertainment jak na RPG szczególnie długa nie będzie. Pillars of Eternity II, ostatnie dzieło studia, to produkcja na setki godzin, ale przy The Outer Worlds developerzy nieco zmieniają taktykę. Widząc otwarty świat i perspektywę w stylu Fallouta New Vegas można było liczyć, że będzie to sporych rozmiarów projekt, ale ostatecznie rozmiar całości ma nie odbiegać znacząco od KOTOR-a 2. O wielkiej galaktyce do zwiedzenia możemy zapomnieć. Już jakiś czas temu developerzy starali się tamować oczekiwania fanów, a teraz wreszcie przemówili przy pomocy liczb.
Z fabułą będzie można tu uporać się w zaledwie 15 godzin, a jeżeli będziemy chcieli przejść również wszystkie misje poboczne, czas ten powinien wydłużyć się do jakichś 40 godzin. Długość pojedynczego podejścia będzie zależeć również od obranego stylu gry. Jak na RPG-a nie są to szczególnie duże liczby. Developerzy nie obiecują dużej ilości aktywności pobocznych, bo tym razem ich celem jest raczej stworzenie gry, która mocno zróżnicuje możliwe style gry. Możliwe będzie bowiem nie tylko podejście agresywne, ale też skradanie się.
Można z tego powodu być nieco zawiedzionym, ale czasami mniej znaczy po prostu lepiej. Nie jest tajemnicą, że w chwili debiutu gry Obsidianu są zwykle najeżone masą mniej lub bardziej denerwujących baboli. Być może nieco skromniejszy rozmiar gry sprawi, że twórcom przynajmniej raz uda się graczy pod tym względem zaskoczyć...
Krzysztof Kempski