The Old Republic dopiero startuje, ale twórcy już zapowiadają zmiany, w tym te dotyczące kosmosu
Wczoraj, na tydzień przed oficjalną premierą, zaczęto wpuszczać na serwery pierwszych graczy, którzy zamówili wcześniej grę. Star Wars: The Old Republic dopiero więc stawia pierwsze kroki. Nie przeszkodziło to jednak twórcom w poinformowaniu graczy o nadchodzących zmianach.
Co jest dobrą rzeczą, bo akurat w przypadku masówek dobrze wiedzieć, że twórcy mają jakiś cel w rozwoju gry i zamierzają go zrealizować. A potem wyznaczą sobie kolejny cel itd. Jakie więc zmiany są planowane w najbliższym czasie w The Old Republic? Na blogu gry wymieniono:
- Nowa zawartość - twórcy zapewniają, że ciągle będą dodawali nowe rzeczy do TOR.
- Funkcjonalności gildii - z czasem mają się poszerzać. W pierwszym rzucie mają być m.in. banki. Kiedyś być może pojawią się duże okręty wojenne, które gildie będą mogły sobie sprawić.
- Dopasowanie interfejsu - "SW:TOR kręci się wokół wyborów", więc twórcy chcą umożliwić graczom wybór i dopasowanie elementów interfejsu.
- Gracz vs Gracz - BioWare chwali się, że na razie tylko nieliczni podziwiali otwarty świat nastawiony na rozgrywkę GvsG na Ilum. Podobno wrażenia są nieziemskie. Poza tym mamy się spodziewać więcej zawartości do tego rodzaju walk.
- Walka kosmiczna - dochodzić mają nowe misje do tego trybu gry. Poza tym twórcy pracują nad czymś specjalnym, czymś, co powiększy znacząco ramy rozgrywki kosmicznej. Niestety, nie podano szczegółów.
- System dziedzictwa - możliwość nadania swoim postaciom nazwisk była tylko jego przedsmakiem. "Dziedzictwo" ma być czymś znacznie większym i fajniejszym, dającym dostęp choćby do nowych mocy, przedmiotów itp.
Z tych zapowiedzi najbardziej zainteresowały mnie te dotyczące walki kosmicznej. Na obecnym etapie etapy kosmiczne, wnioskując z filmików, zostały ograniczone do zwykłej strzelanki na szynach. Fajnie by było, gdyby z czasem The Old Republic dawał w tym względzie więcej wolności i umożliwiał choćby swobodne latanie po przestrzeni kosmicznej.
