The Longing to historia Cienia rozciągnięta na czterysta dni liczonych w czasie rzeczywistym
No przecież pisałem wczoraj, że będzie indyk, prawda?
05.03.2020 15:00
A jak napisałem, tako słowa należy dotrzymać, bowiem mamy do czynienia z ciekawym eksperymentem. Niemieckie studio Seufz z Anselmem Pytą na czele wydaje dziś The Longing, czyli swój pierwszy duży projekt, który na pierwszy rzut oka wygląda, jak typowa gra logiczna, którą będzie można ukończyć w jedno popołudnie (mój ulubiony typ, zwłaszcza jeśli muszę coś potem z niej skrobnąć). Nic bardziej mylnego, bowiem by obejrzeć napisy końcowe przyjdzie nam czekać czterysta dni i nie, nie chodzi o te growe doby, które mają niewiele wspólnego z tymi liczonymi w czasie rzeczywistym, a o bite dziewięć tysięcy sześćset godzin.
THE LONGING Official Game Trailer
Jednym ze sposobów na ukończenie The Longing jest po prostu czekanie. Tuż po zakończeniu wstępu – dowiadujemy się z niego, że kamienny król pod górą zapada w sen i po wspomnianym już okresie Cień (główny bohater) będzie musiał go przebudzić, by raz na zawsze położyć kres tytułowej tęsknocie – czas zaczyna płynąć, a my możemy w spokoju poczekać ponad rok, z tym że gra musi być cały czas włączona. A może by tak (taki szalony pomysł) wyjść za próg i rozpocząć poszukiwanie, o co w tym tak naprawdę chodzi?
Ale czy naprawdę będziemy musieli spędzić czterysta dni w zapomnianej przez Boga jaskini? No nie do końca, bowiem im bardziej nasz malutki domek będzie przytulniejszy, tym czas będzie płynął w nim szybciej. Oprócz tego będzie można tworzyć lekko psychodeliczne obrazki czy czytać prawdziwe książki, jak choćby Moby Dicka czy Iliadę, ale znalazło się też miejsce dla zbioru wierszy i opowiadań.
THE LONGING Official Game Trailer #2
Jeśli zaciekawił Was ten dość niecodzienny koncept lub szukacie więcej szczegółów, to polecam sprawdzić The Longing, które od dziś jest dostępne na Steamie.
Bartek Witoszka