The Legend of Zelda: Link's Awakening - fragmenty rozgrywki i data premiery
To już bardzo niedługo!
Podczas Nintendo Direct poznaliśmy datę premiery zmierzającego na Switcha remake'u The Legend of Zelda: Link's Awakening. Tytuł, który oryginalnie ukazał się na Game Boya (i później Game Boya Color) trafi do sprzedaży w nowej wersji 20 września.
Przy okazji Nintendo pokazało nowy trailer z uczciwymi fragmentami rozgrywki. Wygląda i rusza się to wszystko ładnie, jest kolorowo, są fajne efekty głębi ostrości, a to zawsze na plus. Oczywiście czekam, oczywiście będę chciał zagrać i noszę się z zamiarem kupienia na tę okazję Switcha. Ale mam też pewne obawy. Zanim one jednak - wspomniany zwiastun.
Zelda: Link's Awakening - Gameplay & Release Date Trailer (E3 Nintendo Direct)
The Legend of Zelda: Link's Awakening to dla mnie osobiście coś niezmiernie ważnego. To pierwsza gra, którą kiedykolwiek skończyłem i zpamiętałem ją jako wielką przygodę. Miałem wtedy może 10 lat i nie wszystko rozumiałem, co może jeszcze dodatkowo wzmagało wrażenie odbywania podróży do tajemniczego, fantastycznego świata. Z tych powodów jest to gra, która bardzo głęboko wryła mi się w pamięć.
Pamiętam tego cyklopa, pamiętam tego szkieleta, tego robaka, tego wąsacza z wielkim nosem, trochę za bardzo podobnego do Mario. I chcę to przeżyć jeszcze raz. Ale jednocześnie pamiętam, że cała gra była owiana atmosferą niezwykłości, tajemniczości. Była trochę melancholijna, trochę oniryczna i była to ważna część jej tożsamości również z powodów fabularnych. W tym zwiastunie tego nie ma, nie ma też w poprzednim.
Z tego powodu mam pewne obawy. Obawy przed tym, że czegoś tam zabraknie. Być może oczywiście zabraknie tylko tego, że nie będę miał już 10 lat.
Dominik Gąska