The Legend of Zelda jako gra FPP
Dzięki Oculus Rift-owi 28-letnia dwuwymiarowa Zelda cieszy się trójwymiarową grafiką.
Wirtualna rzeczywistość i przedstawianie różnych gier w perspektywie FPP to ostatnio często pojawiający się temat. Lista gier oficjalnie wspierających Oculus Rift jest już całkiem pokaźna, co pewien czas raczeni jesteśmy filmikami świadczącymi o możliwościach gogli (choćby do podziwiania Liberty City prosto z oczu Nico Bellica). Tym razem na warsztat wzięto The Legend of Zelda - pierwszą, pochodzącą z 1986 roku część serii, którą ukazano w widoku z pierwszej osoby. Brzmi to intrygująco i wygląda równie ciekawie. Rozgrywka przywołuje na myśl produkcje z pierwszych lat istnienia PSX-a. Projekt nie wyszedł jeszcze poza betę, ale według twórców pełna wersja powinna być gotowa już w marcu.
[Źródło: Kotaku]
Radosław Suduł