The Last of Us 2 na nowym zwiastunie
Jest sporo Ellie, która uznała, że musi odejść, ale znalazło się też miejsce dla Joela, zakażonych i kilku innych postaci.
Ciężko jest patrzeć na świeżo opublikowany zwiastun i nie mieć w pamięci historii z przeciekiem z zeszłego tygodnia. Albo kolejnych doniesień o crunchu i złej organizacji pracy w Naughty Dog z połowy marca; studiu cieszącym się ogromnym zaufaniem wśród graczy, które dostarczyło przecież wychwalane pod niebiosa Uncharted czy stawiane na półce z podpisem “ważne gry” The Last of Us z 2013 roku.
Wszystko wskazuje na to, że druga część również taka będzie, a opublikowany przed chwilą zwiastun zdaje się potwierdzać, że studio jest gotowe na czerwcową premierę. Przy okazji pisania o tego typu materiale ciężko jest nie unikać dodawania własnych opinii czy przemyśleń, więc miejmy to już za sobą.
The Last of Us Part II - Official Story Trailer | PS4
Podobał mi się (w sensie ten zwiastun), choć niespecjalnie mam ochotę poznawać to, co zaoferuje sam tytuł. Dla mnie to po prostu “kolejna taka gra”, w której chodzimy, strzelamy, walczymy, skradamy się i przeżywamy dobrze napisaną historię. W końcu to (sprawnie napisane scenariusz i ciekawe postacie) to znak rozpoznawczy Naughty Dog.
“Czyli nie lubisz dobrze zapowiadających się gier, autorze?” – ktoś mógłby zapytać. Cóż, lubię, ale jak wspomniałem na początku, ciężko jest oglądać ten dwuminutowy (czy tylko ja mam wrażenie, że większość zaprezentowanych w nim scen to sklejka z obrazków, jakimi studio postanowiło się podzielić ze społecznością tuż po tym, jak ogłosiło przesunięcie gry?) i całkowicie odciąć się od tego, co dzieje w samym studiu czy wokół niego.
Bartek Witoszka