Pamiętaj o reloadzie (przeładowaniu broni). Najlepiej wyrobić sobie nawyk, żeby co X-1 (gdzie X to pojemność magazynka) strzałów przeładowywać broń. Nowy magazynek warto też wkładać wtedy, gdy mamy chwilę oddechu i nie zmagamy się z żadnym wrogim stworem. Gdy atakuje Cię grupa potworów tego samego typu, zawsze na początek eliminuj te znajdujące się najbliżej Ciebie! Inaczej sprawa wygląda, gdy atakuje nas grupa zróżnicowanych zombiaków - tutaj już trzeba nieco wysilić mózgownicę i atakować ich w taki sposób, aby ci najgroźniejsi nie mieli szans zbliżyć się do nas. Podczas grania w duecie warto od razu ustalić pewne zasady: jeden z graczy niszczy zombiaki z prawej strony ekranu, drugi z lewej. Podobnie ma się sprawa podczas walki z bossami - niech jeden z Was zajmie się ciągłym ostrzeliwaniem przeciwnika, drugi niech go kryje, niszcząc wystrzeliwane przez wroga pociski. Demoluj wszystko, co tylko możesz. Tym sposobem możesz odkryć wiele tajemnic gry, różnorakie bonusy (najczęściej schowane są one w wszelkiego rodzaju skrzyniach, beczkach a także furgonetkach) a także tajne przejścia (nisze, drzwi, kraty).Ratowanie bezbronnych mieszkańców miasteczka jest bardzo humanitarne i... się opłaca - ocaleni nieraz w podziękowaniu dadzą nam apteczkę, tudzież inny bonus, wskażą drogę, odkryją tajne przejście. Uratowanie konkretnej liczby mieszkańców to też dodatkowa apteczka pod koniec poziomu. Z drugiej jednak nie możemy być zbyt pazerni - kiedy nie mamy przynajmniej 90% pewności, że nie trafimy w ofiarę, nie strzelajmy - każdy zabity bezbronny to jeden punkt energii mniej.
Bonusy
Podczas naszej "wycieczki" po mieście na pewno natrafimy na wiele bonusów (możemy je też dostać w podzięce za uratowanie jakiegoś cywila). Oto lista tych najpopularniejszych:
Bullets (naboje): 1,2/ 1,5/ 2,0/ Bullet BlowBonusy z grupy Bullets zwiększają siłę naszych kul. Bullet Blow to najmocniejsza odmiana tego bonusa. Bronie: Machinegun/ Shotgun/ Air Gun/ Toy Gun/ Grenade LauncherZamiast zwykłego pistoletu korzystamy z... nazwy poszczególnych zabawek mówią same za siebie. Costumes (kostiumy): Goldman/ Amy/ Rogan/ Civilian/ Harry/ G/ BrunoMożemy nałożyć kostium którejś z tych postaci... nie zauważyłem, żeby przynosiło to jakieś korzyści. Chamber (pojemność magazynka): +2/ +4/ +8/ nieskończonaZwiększa pojemność naszego magazynka o X.Credit (continue):+2/ +5/ +10/ nieskończonaZwiększa nasz kredyt, czyli ilość "continue".Life (energia):+2/ +5 Zwiększa maksymalny osiągalny dla nas poziom energii.Double score - podwójna ilość punktówLife 1/4 - zombiaki mają tylko po 25% zdrowiaFirst Aid Kit - w każdej beczce znajdziemy apteczkęPrimitive Meat - mieszczuchy mają wielkie głowyRotten Meat - znów wielkie głowy, tym razem u zombieBass Lure - strzelamy... przynętą wędkarską. Załatwia zombiaków od razu.Ufo - na niebie pojawia się UFO...
Bossowie
Judgment Type 28Słaby punkt: Latający wokół bezgłowego olbrzyma demon (Judgment, bezgłowa postać to Kuarl)Pojawia się: pod koniec 1 levelu i na początku 5Opancerzony, bezgłowy wielkolud wygląda dość groźnie, lecz tak naprawdę wojownik z niego kiepski. Atakuje bardzo powoli - najpierw wycofuje się na bezpieczną odległość a następnie bardzo ślamazarnie zaczyna się do nas zbliżać, aby zadać cios swym imponującym toporem. Jak walczyć: Przez cały czas można strzelać w opancerzoną pierś Kuarla, co zadaje mu niewielkie obrażenia. O wiele bardziej możemy mu zaszkodzić trafiając jego małego, demonicznego i szybko latającego przyjaciela. Gracze z pewną ręką mogą też przez cały czas strzelać w dużego, a gdy ten weźmie zamach - oddać przynajmniej jeden strzał w latającego demona (gdy duży wykonuje zamach ten mały zatrzymuje się na chwilę). Gdy już uporamy się z bezgłowym ciałem będziemy musieli jeszcze stawić czoła rozzłoszczonemu demonkowi, który będzie próbował nas staranować. Tutaj radzę odczekać, aż skrzydlaty stwór zbliży się na niewielką odległość i wtedy posłać w niego serię ołowianych kulek. Hierophant Type B 05Słaby punkt: umieszczone w otwierającej się co jakiś czas komorze sercePojawia się: koniec 2 levelu oraz podczas 5Marny naśladowca Posejdona (zwróćcie uwagę na harpun). Jego ataki są dość urozmaicone - czasem próbuje zdziałać coś dzierżonym w łapie harpunem, jednak częściej próbuje napuścić na nas swych przyjaciół - znane z innych leveli mięsożerne rybki. Najefektowniejszym jego atakiem jest wysoki wyskok i próba załatwienia nas od góry. Jak walczyć: W okresach bezczynności potwora cały czas trzeba naparzać w jego tułów, bez względu na to, czy jest on "otwarty" czy nie (nieraz otwiera się tylko na moment, więc strzelając non-stop mamy większą szansę na trafienie w serce). Gdy Hierophant przywołuje do pomocy rybki radzę skupić się na ich eliminowaniu - owszem, atak ten możemy przerwać jednym celnym strzałem w serduszko stwora, jednak czy warto narażać się na utratę zdrowia? Jego próby ataku z góry, choć efektowne, są zupełnie nieefektywne - celny strzał w jego serce, gdy wodny stwór jest jeszcze stosunkowo wysoko, skutecznie zahamuje jego mordercze zapędy.Tower Type 8000Słaby punkt: jama ustna, łatwo dostępna przy rozwartych szczękachPojawia się: pod koniec 3 levelu i w 6 poziomiePrzypominający mityczną hydrę pięciogłowy potwór. Środkowa, niebieska głowa to przywódca. Tower, mimo dość przerażającego wyglądu jest przeciwnikiem niegroźnym z racji tego, że zazwyczaj atakuje tylko jedną głową naraz. Jak walczyć: walka z tym przeciwnikiem dzieli się na dwa etapy - na początku zmagamy się z czterema bocznymi główkami, dopiero po ich załatwieniu zaczyna się walka z przywódcą. Tower nie jest wyposażony w żadną broń, jedynym niebezpieczeństwem są jego ostre kły. Na szczęście każdy atak łatwo przewidzieć - przed przygotowującą się do zadania ciosu głową pojawia się smuga światła. Czułym punktem bestii jest gardło - zbliżającą się rozdziawioną paszczę na swoje miejsce odeśle jeden strzał. Jeśli żadna z głów nas nie atakuje warto też ostrzeliwać okolice paszczy którejś z nich - co prawda szanse na to, że trafimy, są dość małe, jednak istnieją. Drugi etap walki, czyli potyczka z przywódcą grupy, jest stosunkowo prosty - wystarczy obserwować muliste podłoże/ wodę i gdy Tower rozdziawi swą paszczę zacząć strzelać. Uwaga - czasem trafiony potwór opadając próbuje zaatakować jeszcze raz, warto więc mieć załadowaną giwerę w pogotowiu. Strength Type 205Słaby punkt: głowaPojawia się: pod koniec 4 leveluPierwszy naprawdę ruchliwy przeciwnik, pojawiający się w dość niewygodnym miejscu - dość skomplikowanym labiryncie. Wyposażony w imponujących rozmiarów piłę łańcuchową potwór potrafi wykorzystać zalety tej dość specyficznej areny walki - zachodzi nas od tyłu, atakuje z góry - słowem wszędzie go pełno. Od czasu do czasu robi też użytek z noszonych przy sobie toporków ciskając nimi w naszego bohatera, nierzadko też daje nam pokaz swojej siły efektownie niszcząc ściany. Jak walczyć: szybki i zwinny Strength Type 205 to nie najłatwiejszy rywal. Słaby punkt potwora (głowa) przez większość czasu pozostaje zasłonięty przez jego oręż, tak więc oddanie celnego strzału jest bardzo trudne. Stwór atakuje szybko i znienacka, czasem też rzuca w nas toporami - na szczęcie tych można uniknąć zestrzeliwując je. Podobnie jak w przypadku poprzednich bossów, największe szanse na oddanie celnego strzału mamy w krytycznym momencie, kiedy to "szalony drwal" bierze zamach aby dokonać ścięcia (nas) - wtedy to jego głowa zostaje całkowicie odsłonięta. "Na tacy" mamy go też kilka sekund po tym, jak zniszczy ścianę. Kiedy atakuje z góry (zeskakując z dość niskiej ściany) jest gorzej - celny strzał musimy oddać niemal natychmiast, bowiem już po chwili będzie na to za późno i oberwiemy. Magician Type 0Słaby punkt: nieosłonięte pancerzem części ciała - dolna część lewej nogi, górna część prawej nogi, prawe ramię Pojawia się: pod koniec 5 leveluStary znajomy z pierwszej części The House of The Dead. Jeśli doszedłeś do tego momentu, jesteś już naprawdę blisko końca... ale Magician zrobi wszystko, abyś grę skończył na walce z nim. Przez większą część walki stwór ten będzie lewitował i starał się zniszczyć Cię z dystansu, miotając spore ilości pocisków energetycznych. Gdy ta sztuka mu się nie uda, spróbuje bezpośredniej walki: najpierw wykorzysta swą ogromną prędkość aby zamotać nam w głowie a następnie spróbuje nas uderzyć. Gdy i to się nie powiedzie, stwór wzniesie się naprawdę wysoko i spróbuje jeszcze raz zaatakować pociskami energetycznymi, lecz tym razem będą one większe, szybsze i liczniejsze. Jak walczyć: jedno słowo - lewa noga. Tocząc nieskończoną ilość bojów z Magicianem doszedłem do wniosku, że najsłabszym jego punktem jest dolny, nieosłoniony odcinek jego lewej nogi - po prostu najłatwiej w niego trafić. Duża skuteczność jest wymagana zwłaszcza wtedy, gdy próbuje on nas zaatakować bezpośrednio - tych kilka (dwie, może trzy) sekund, których potrzebuje on na dotarcie do nas to jedyna szansa na uniknięcie jego ataku - musimy więc celnie strzelić za pierwszym razem. W nieco lepszej sytuacji jesteśmy wtedy, gdy stwór lewituje nisko nad ziemią i strzela energetycznymi pociskami - wystarczy ich unikać (tj. niszczyć) i od czasu do czasu strzelać w któryś z jego słabych punktów. Pełen luksus zaczyna się wtedy, gdy Magician wzleci wysoko i stamtąd będzie jeszcze raz próbował zniszczyć nas za pomocą nieco mocniejszych i szybszych pocisków energetycznych - co prawda pociski te trudniej zniszczyć, ale za to w momencie "ładowania się" stwór jest nieodporny na wszelkie nasze strzały, nawet te w pancerz. Emperor Type AlphaSłaby punkt: sercePojawia się: pod koniec gry (6 level)Gratulacje! Stoisz przed ostatnim i jednocześnie najpotężniejszym bossem HOTD2. Co prawda sir Goldman nie dokończył jeszcze prac nad Emperorem, ale ze względu na wynikłe okoliczności już teraz posłał go do walki. Mocnym punktem tej istoty jest praktycznie brak słabych punktów - jedynie trudno dostępne i malutkie (trudne do trafienia) serce jest nieodporne na nasze ataki. Podstawową bronią "władcy natury", jak sam określa się Emperor, są puszczane w naszym kierunku srebrzysto-błękitne kule. Czasem też jedną ze swych rąk przekształca on w broń kształtem przypominającą rycerską lancę i próbuje sił w walce wręcz. Jeszcze jedną bronią Emperora są... poprzednio spotkane potwory, których imitacje potrafi on wytworzyć. Ostateczną formą stwora jest samo serce otoczone pierścieniem z wspomnianych już wcześniej kul. Jak walczyć: skutecznie ;). Mimo, że Emperor to najgroźniejsze stworzenie w tej grze, to przy odrobinie szczęścia uda nam się go pokonać za pierwszym razem. Tutaj taktyka jest prosta - stwór ma jeden słaby punkt, więc w niego trzeba celować (potwierdzeniem celnego strzału będzie czerwony błysk ciała wroga). Rzucane w naszym kierunku kule nie są zbyt groźne - większość z nich porusza się dość wolno (ale uwaga - czasem Emperor może puścić naprawdę szybką serię), poza tym kierują się one w nasz centralny punkt - tak więc te bardziej z boku tuż przed trafieniem zwolnią i zmienią nieco swój kierunek. Gdy wróg spróbuje zaatakować wręcz trzeba będzie powstrzymać go jednym celnym strzałem w serce. Tworzone przez Emperora marne imitacje poprzednich potworów mają te same słabe punkty co oryginały - wystarczy więc np. jeden strzał w głowę kolesia z piłą aby ten przestał istnieć. Stosunkowo najwięcej problemów może sprawić ostatnia forma "pana natury" - w otoczone kulami serce naprawdę trudno trafić, a trzeba pamiętać, że nie wolno pozwolić na zbytnie zbliżenie się tego twora do nas. Tutaj żadnego tricku nie da się zastosować - po prostu trzeba celnie strzelić i raz na zawsze skończyć z tworami sir Goldmana. Oby się Wam to udało!
