The Bureau: XCOM Declassified ma już nawet datę premiery. Nie wszystkie plotki się potwierdziły
Zgodnie z zapowiedziami, 2K Games ujawniło dziś szczegóły gry poprzednio znanej pod tytułem XCOM.
Od dziś FPS XCOM nie jest już FPS-em. Potwierdziły się plotki mówiące, o przerobieniu go na taktyczną strzelaninę z widokiem TPP. W turowej strategii od Firaxis, permanentna śmierć członków oddziału była opcją. Wygląda na to, że w The Bureau będzie na stałe wpisana w rozgrywkę. Takie zapowiedzi sugerują położenie nacisku na podejmowanie dobrych decyzji, a nie tempo akcji. Ma to być gra taktyczna "przez wielkie T", a dzięki możliwości wydawania członkom oddziału rozkazów, będziemy mogli wykorzystywać system osłon do flankowania przeciwników i osłaniania sojuszników w trakcie wykonywania manewrów taktycznych. Autorzy wzorują się na atmosferze turowej strategii, ale chcą umieścić gracza bliżej akcji.
Akcja gry toczyć się będzie w 1962 roku (to się nie zmieniło) i opowie o początkach organizacji XCOM, która powstała by bronić Stanów przed Związkiem Radzieckim, a musiała stawić czoła najeźdźcom z kosmosu. I zrobić to możliwie po cichu, by nie wystraszyć rodaków na śmierć.
Nie potwierdziły się natomiast plotki o zmianie sposobu dystrybucji gry. The Bureau będzie normalnym, pudełkowym tytułem, sprzedawanym w pełnej cenie. Do sklepów trafi 23 sierpnia w wersjach na PS3, 360 i PC (wcześniej mówiło się, że wersji na komputery nie będzie).
Co sądzicie o tych zmianach? Ja jestem jak najbardziej na "tak". Ale nie podoba mi się, że zwiastun - jakkolwiek klimatyczny by nie był - jest z gatunku tych aktorskich. Gra wychodzi w sierpniu, ledwie za kilka miesięcy, a wydawca podsuwa nam dwa obrazki promocyjne, nie pokazujące rozgrywki i skąpi nawet filmiku, który pozwoliłby się jej lepiej przyjrzeć. Liczyłem na więcej.
źródło: GameTrailers
Maciej Kowalik