The Ascent w trybie FPP wygląda lepiej od Cyberpunka 2077

To nie żart. Izometryczna gra niezależna na zbliżeniach oferuje lepszą jakość obrazu niż megahit CD Projekt Red.

The Ascent w trybie FPP wygląda lepiej od Cyberpunka 2077The Ascent
12

Nie jestem jakimś wielkim entuzjastą The Ascent. Gra jest sympatyczna, rozwałka nawet działa, ale koniec końców cała ta akcja jest mocno powtarzalna, monotonna i dość szybko przestaje sprawiać frajdę.

A jednak przy tym wszystkim The Ascent potrafi utrzymać przed ekranem nawet przez długie godziny. Bo mimo wszystkich niedoborów rozgrywki wygląda tak dobrze, że człowiek ma ochotę grać dalej choćby po to, by zobaczyć, jakie jeszcze genialne lokacje przygotowali dla niego twórcy.

Wszystko to jest tak szczegółowe, dopracowane, cały czas w ruchu, pełne animacji, że można wręcz zacząć się zastanawiać, czy nie ma tam jakiegoś oszustwa? Czy część elementów nie jest prerenderowana i wyświetlana graczowi jak udający trójwymiarową grafikę "filmik"?

Jeden z graczy The Ascent odkrył sposób na odblokowanie w grze widoku pierwszoosobowego. Dzięki niemu nie tylko możemy przekonać się, że nie ma tu mowy o jakimkolwiek oszustwie, ale też poziom detalu w drobnych szczegółach jest zadziwiający jak na grę z tak wysoko zawieszoną kamerą.

Możemy więc zobaczyć bardzo szczegółowe modele postaci, łącznie z pełnymi detali twarzami, towary na sklepowych półkach, czy nawet... teksty w leżących na stołach gazetach.

Teksty te to oczywiście nic więcej niż standardowe "lorem ipsum" (jeszcze tego brakowało, by płacili scenarzystom za pisanie tekstów na te niemożliwe do zobaczenia normalnie w grze gazety). Ale sam fakt, że można do takiej gazety podejść i przeczytać wyraźny tekst... W grze, w której normalnie zajmuje ona może kilkadziesiąt pikseli na ekranie? To robi wrażenie.

I nie pozwala nie myśleć o Cyberpunku 2077. O ile grze CD Projektu nie można odmówić niesamowitego projektu całego miasta, to w samym detalu mocno ona niedomagała. To, że mała, niezależna gra, stworzona przez niewielki zespół ze Szwecji, mogła osiągnąć taki poziom szczegółu nawet z pełną świadomością tego, że większość graczy tego nie zobaczy...

To jest naprawdę imponujące.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne