WAŻNE
TERAZ

Putin cynicznie powtarza. Domaga się od Ukrainy całkowitej kapitulacji

TGS: Pokaz Crackdown 2 

Filmiki z multiplayera to jedno, ale GameVideos umieściło na swoich stronach dwuczęściowy materiał z pokazu gry, który odsłania przed nami dużo więcej.

marcindmjqtx

Wprowadzenie w fabułę mieliśmy już wcześniej. W skrócie - Agencja walczy z organizacją The Cell, która wyłoniła się z fali niezadowolenia, jaka przetoczyła się przez Pacific City po ujawnieniu, że miasto zaatakował tajemniczy wirus, mutujący jego mieszkańców

Początek pokazu to krótka wycieczka przez miasto, które dla autorów jest właściwie jednym z bohaterów gry. W związku z wirusem i atakami zmutowanych pokrak, mieszkańcy miasta w dzień zbierają zapasy, które pozwolą im przetrwać noc.

Po zachodzie słońca miasto się zmienia. Gracz ma czuć się osaczony przez niebezpieczeństwo. Na filmiku zobaczycie, jak zmienia się wygląd Agenta wraz z kolejnymi poziomami. Autorzy chcą, by później gracz czuł, że kieruje bronią, a nie człowiekiem.

Po przeteleportowaniu Agenta widzimy lokację znaną z pierwszej części gry - obserwatorium. W sequelu budynek został mocno uszkodzony. Po pojawieniu się zombiaków autorzy pokazują, że wzięli sobie do serca zarzuty o małym zróżnicowaniu ciosów w poprzedniej grze i teraz opracowali nowy system pozwalający na większą różnorodność i combosy. Będziemy mogli wykorzystywać do walki również elementy otoczenia.

W drugiej części prezentacji panowie ze studia Ruffian pokazują walkę za dnia. Tym razem naszymi przeciwnikami nie są już zmutowane dziwadła, a terroryści z organizacji The Cell. W pierwszej części gry zwykle wpadaliśmy na teren wroga i siedzieliśmy tam dopóki ostatni z przeciwników nie zginął. Teraz zróżnicowanie celów misji ma być dużo większe, ale akurat na tej prezentacji niezbyt to widać.

Autorzy pokazali za to jeden z nowych gadżetów - Mag Granade. Umieszczając nadajnik na obiektach powodujemy ich wzajemne przyciąganie. Pomysł ciekawy, ale na razie nie wynikało z niego zbyt wiele. No, poza śmiechem, gdy "odpalona" butla z gazem nie mogła wyrwać się z pola działania magnesu.

Przyznam, że ten pokaz uspokoił mnie. Crackdown 2 nie jest robiony z myślą o powaleniu konkurencji na kolana. Podobnie jak pierwsza część będzie raczej przyjemną rozrywką, którą będziemy mogli dzielić z innymi graczami. Grafika wygląda... schludnie. Na pewno nie rzuci nas na glebę, ale oczy nie powinny boleć. Pamiętajmy również, że to wczesna wersja gry. Sami zresztą widzicie, że autorzy gry raczej bawią się nią, niż próbują wciskać nam kit. I o to chodzi. Właśnie takie gry zasługują moim zdaniem na szufladkę "sandbox". Autorzy dają nam piaskownicę i zabawki, a co z nimi zrobimy zależy tylko i wyłącznie od nas.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne