Test Drive Unlimited 2 świeży i robaczywy jednocześnie
Co tu dużo mówić, premiera niedopracowanego kodu zawsze budzi niesmak - tak było w przypadku nieszczęsnego New Vegas i tak jest przy okazji pojawienia się w sprzedaży Test Drive Unlimited 2.
12.02.2011 | aktual.: 06.01.2016 13:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gracze, którzy już szczęśliwie (?) katują grę w domowym zaciszu, skarżą się na skandaliczne wręcz potknięcia dewelopera -niekończące się loadingi, problemy z zapisem stanu gry (niektóre pliki ulegają uszkodzeniu), szwankujący lub czasami wręcz niedziałający tryb sieciowy. Nieładnie. Autorzy gry są jednak świadomi skali zjawiska - tutaj możecie znaleźć pełną listę napotykanych problemów, jak również sprawdzić stopień zaawansowania prac nad ich usunięciem.
Twórcy zapewniają, że do pracy oddelegowano rzesze programistów, którzy nie spoczną, dopóki nie usuną robactwa. Bardzo to ładnie z ich strony, nie zmienia to jednak faktu, że w tym momencie kilka sieciowych modułów gry (Clubs, MyTDU2Life) jest offline, a ludzie którzy zapłacili za produkt mają prawo czuć się co najmniej nieswojo. Delikatnie rzecz ujmując.
[via Joystiq]
Marcin Malinowski