Teokracja, komunizm, nuklearna zagłada i wojna trwająca 1700 lat. Czy to czeka nas w roku 3991?
Czy wyobrażacie sobie, by grać na jednej mapie w Cywilizacji od... 10 lat? Pewien gracz tak zrobił. Dotarł aż do 3991 roku. Jak wygląda jego świat? Niewesoło.
12.06.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:44
Civilization to gra, w której celem jest zarządzanie całymi tytułowymi cywilizacjami, od początków ich istnienia, tysiące lat przed Chrystusem, po czasy współczesne i najbliższą przyszłość. Lycerius, użytkownik serwisu Reddit, w drugą część serii, cały czas na tej samej mapie, gra już od 10 lat. W efekcie dotarł aż do 3991 roku naszej ery. Na świecie zostały tylko trzy ogromne państwa, od 1700 lat pozostające w stanie wojny. Żadna nie jest w stanie pokonać pozostałych. Sytuacja jest patowa.
Zanim jednak do tego doszło, planeta została zniszczona przez wojny atomowe. Czapa lodowa stopniała w zupełności, efektem czego każdy skrawek lądu jest teraz bagnem nienadającym się pod uprawę. Zresztą, większość i tak jest skażona radioaktywnymi odpadami.
Co z ludźmi? 90 procent populacji (biorąc za wyznacznik jej szczyt jakieś 2000 lat wcześniej) wymarło w wyniku wojen. Inżynierowie non stop zajęci są budową nowych dróg, by państwa mogły jak najszybciej dostarczać nowe armie na linie frontu, która, swoją drogą, nie ruszyły się zanadto od tysiąca lat. Jedynymi pozostałymi w tym zniszczonym świecie formami rządów są dwie teokracje (komputerowi przeciwnicy) i komunizm (sam Lycerius).
Linia frontu (pośrodku, między niebieskimi a białymi miastami) nie ruszyła specjalnie od 1000 lat
Choć brzmi to przerażająco, okazuje się, że jest jednak nadzieja dla tego zniszczonego świata. Sam gracz, choć spędził już nad nim 10 lat, nie zamierza go jeszcze porzucać. Chciałby wreszcie zakończyć wojnę, a potem spróbować osuszyć bagna i znów budować na tych terenach farmy. Czy zajmie mu to kolejną dekadę?
Niekoniecznie. Użytkownicy reddita założyli już specjalne podforum do dyskusji na temat tej rozgrywki. Jeśli Lycerius udostępni w sieci zapis swojej gry, każdy będzie mógł spróbować rozwiązać trwający od 1700 lat impas. I może komuś się uda.
[źródło: reddit]
Tomasz Kutera