Ubisoft zapowiedział, że będzie oferował możliwość wcześniejszego wykupienia dostępu do wszystkich dodatków związanych z Assasin's Creed 3 w ramach tzw. "season pass". Dodatków będzie trzy, będą tworzyły jedną opowieść, cena 2400 MSP lub 30 dolarów na PSN. Myślę sobie, okej, to jest jakiś tam konkret, ale mało porywający.
Gdy wtem! Komunikat atakuje z całą mocą alternatywnej wizji historii!
Mianowicie, dodatki będą składały się na nową kampanię, w której Jerzy Waszyngton staje się zły! I zostaje królem Ameryki. I Connor musi mu przeszkodzić. To znaczy zabić. Dramat polega na tym, że wcześniej byli najlepszymi kumplami i sporo jeździli razem na koniach i zabili mnóstwo Anglików.
To o tyle ciekawe, że seria sama w sobie zawsze była alternatywną wizją historii (czy aby na pewno? pyta siedzący we mnie paranoik), ale zmiany dotyczyły zawsze drobnych losów pojedynczych postaci, albo dodawały różne śmieszne rzeczy w rodzaju poziomów z wynalazkami Leonardo w roli głównej.
Waszyngton jako tyran, którego trzeba obalić to coś, co w historii się nie wydarzyło (czy aby na pewno??). Prezydentem był w latach 1789-1797, zmarł w wieku 67 lat w 1799 roku. Co daje twórcom bardzo ładne dwa lata na zamianę go w tego złego Templariusza i podsunięcie go Connorowi pod topór.
Pomysł interesujący i jak wiadomo, Animus płata różne figle. Komuś się coś przewidziało i to wcale nie była prawda (czy aby na pewno???). W czwartej części Connor może ratować Waszyngtonowi życie, nie ma problemu.
Źródło: All Games Beta
Konrad Hildebrand
