Temu jednemu graczowi nie można zarzucić, że nie uprawia seksu
Przez przypadek robił to w końcu na oczach paru tysięcy osób. Opowieść ku przestrodze.
05.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:29
Gracz znany w sieci jako murdaralph streamował za pośrednictwem serwisu Twitch swoje zmagania w trybie dla wielu graczy w World of Warcraft. Streamował, streamował, a potem wyłączył grę i poszedł spędzić czas ze swoją dziewczyną. Pech chciał, że zapomniał wyłączyć programu do nadawania. I kamery, która normalnie nagrywała jego twarz, ale też miała w swoim kadrze łóżko.
Na którym uprawiał seks ze swoją dziewczyną.
Który wszyscy widzowie jego streamu mieli okazję zobaczyć. Na małym okienku w rogu ekranu, ale zawsze.
Stosunek trwał 5 minut i 23 sekundy, jak ktoś zdążył policzyć, choć komentatorzy nie są zgodni, czy to dużo, czy mało. Ktoś przytomnie zauważył, że dla reddita to "cała wieczność".
Murdaralph o swoim show zorientował się dopiero rano, kiedy włączył monitor i zorientował się, że wszystko było przez noc włączone. Z ust wyrwało mu się tylko krótkie "oh no". Na dodatek jego konto na Twitchu zostało zablokowane za szerzenie pornografii. Na zdjęciu powyżej został uwieczniony moment, kiedy zorientował się, co się stało.
Wideo zniknęło z archiwum Twitcha, ale internet pamięta. Nie będę Wam linkował do dowodów, ale nie było tu zbyt wiele miejsca na domysły.
Teraz za pośrednictwem sieci, zbiera datki na prezent przeprosinowy dla swojej dziewczyny.
Jakiś czas temu po sieci krążyła podobna historia, z tą różnicą, że jej bohater zapomniał, że miał włączony stream i zaczął się masturbować podczas oglądania porno. Wiele zostało powiedziane i wyśmiane o życiu seksualnym graczy, ale murdaralph przynajmniej dostarczył namacalnych dowodów, że zdarza mu się uprawiać seks.
Pytanie tylko, czy jego dziewczyna dojdzie do siebie po tym jak została gwiazdą internetu na kilkanaście następnych godzin.
Źródło: Reddit
Konrad Hildebrand