Telltale nie pali się do kolejnego sezonu Gry o Tron

Od jakiegoś czasu fani wilka Bigby'ego śpią spokojnie, wiedząc, że w fabryce epizodycznych przygodówek pracuje się nad drugim sezonem Wolf Among Us. Serii, której sukces tak zaskoczył samych autorów, że pomiędzy pierwszym i drugim odcinkiem musieli ją gruntownie przebudować. W rozmowie z Eurogamerem Job Stauffer szczerze opisał sytuację. Dodając, że nie tylko pierwotnie nie planowano drugiego sezonu, ale Wilk cudem uniknął skasowania ledwie na dwa miesiące przed premierą.

Miał w sobie więcej komedii niż kryminału i Stauffer jest pewien, że gdyby nie zmiany, które opóźniły premierę drugiego odcinka, dziś nie byłoby tematu kontynuacji.

Tak, jak nie ma tematu powrotu Gry o Tron. Studio oficjalnie nie ogłosiło porzucenia projektu, ale Stauffer jasno stwierdza - choć potem próbuje łagodzić to stanowisko - że prace zostały wstrzymane.

Ostatni sezon serialu zobaczymy ponoć w 2019 roku, więc Stauffer wybiega tu w bardzo odległą przyszłość, by wlać choć odrobinę nadziei w serca tych, którym Gra o Tron od Telltale się podobała.

W cierpliwość powinni się uzbroić również wyglądający nowej marki Telltale. Tej, która dzięki współpracy z wytwórnią Lionsgate ma przynieść przełom w grach opartych na narracji. Łącząc interaktywność gier z serialem, ale inaczej niż próbowało robić to Quantum Break.

Ale konkretów wciąż brak. Jest tylko zapewnienie, że nie zobaczymy tego nowego pomysłu ani w tym, ani w następnym roku. A wiecie czym Telltale nie zamierza zajmować się już w ogóle? Stauffer wyklucza powrót Sama i Maxa czy epizodycznej formuły Monkey Island. O dziwo nie wyklucza nowej odsłony Poker Night at the Inventory...

Podsumujmy więc. Prace nad Grą o Tron wstrzymane. Marniutkie szanse na to, że zagramy w kolejne Tales from the Borderlands (choć Staufer twierdzi, że sprzedaż nie była tak tragiczna jak donosili inni). Sam, Max i Monkey Island na śmietniku historii.

W 2018 rok wprowadzą nas drugie sezony Batmana i Minecrafta (Guardians of the Galaxy zakończy sezon w grudniu), by przekazać pałeczkę finałowi The Walking Dead oraz nowej przygodzie Wilka Bigby'ego. Nie sequelowi.

Stauffer zdradził też, że nie wszystkie plany na przyszły rok studio zapowiedziało już oficjalnie.

Maciej Kowalik