Telltale Games czeka w przyszłości sporo zmian
Dotyczy to zarówno sposobu dystrybucji, jak i atmosfery pracy w samym studiu. Tak przynajmniej widzi to Jamie Ottilie, aktualny prezes studia.
23.12.2019 15:30
Zapowiedziana podczas The Game Awards kontynuacja przygód Bigby’ego i spółki na nowo rozbudziła nadzieje fanów, którzy ze smutkiem przyjęli informację o upadku Telltale Games, o czym pisał Bartek Stodolny we wrześniu 2018 roku. Przy okazji zwolnień na jaw wyszły też informacje dotyczące złego traktowania pracowników – mowa głównie o crunchu.
Według Jamie Ottilie’go, nowego prezesa studia, aktualnie powstające Telltale koncentruje się na umożliwieniu swoim pracownikom normalnych warunków pracy, bez morderczych nadgodzin, przez które deweloperzy zatracali kontakt ze swoimi najbliższymi.
Powiedział Ottilie serwisowi GameDaily. Cóż, takie odpowiedzi spodziewali się wszyscy, zwłaszcza byli pracownicy Telltale, jak choćby Emily Grace Buck, designer narracji, która w sierpniu tego roku, w wywiadzie dla Polygonu, tak skomentowała wieści o wskrzeszeniu studia:
W wywiadzie poruszono także epizodyczności gier i tego, jak nowe Telltale ma zamiar podejść do tej kwestii. Dotychczas było tak, że deweloperzy prace nad drugim epizodem rozpoczynali po wydaniu tego pierwszego, co skutkowało rozciągniętą premierą na wiele tygodni, a czasem nawet miesięcy.
Chyba najlepszym przykładem jest niedawno zakończone Life is Strange 2 od francuskiego Dontnod Entertainment, którego ostatni, piąty epizod ukazał się ponad rok po wydaniu pierwszego. Wielu graczy i recenzentów narzekało, że historia się przez to rozwadnia; sam miałem duże problemy z przypomnieniem sobie imion i nazwisk bohaterów, nie mówiąc już o podjętych decyzjach.
Na efekty tych zmian przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać, bowiem według ostatnich doniesień The Wolf Among Us 2 nie pojawi się w 2020 roku.
Bartek Witoszka