Telltale chce wziąć na warsztat przygody agenta 007
Studio pracuje obecnie nad czterema grami, ale nie znaczy to, że nie myśli o kolejnych.
Drugi sezon The Walking Dead, The Wolf Among Us oraz gry oparte na podstawie Gry o Tron i Borderlands - moglibyśmy założyć, że na jakiś czas Telltale uspokoi się z sugerowaniem kolejnych projektów. Nic z tych rzeczy.
Kevin Bruner zdradził w rozmowie z OXM, że jego marzeniem jest stworzenie gry o przygodach Jamesa Bonda. Nieco innej, niż te wydane do tej pory, bo skupiającej się bardziej na Bondzie-szpiegu, niż Bondzie-zabijace.
W filmach Bond nie jest aż takim masowym zabójcą, tak samo w książkach nie ma za dużo zabijania - więcej szpiegowania i intryg. Brzmi jak kolejna opowieść w stylu Telltale, ale czy po premierach już zapowiedzianych gier ten styl rozgrywki dalej będzie się sprawdzał? Mam nieco obaw. Ale sam Bond na pewno zasługuje na solidną produkcję. Ostatnią grą z nim w roli głównej było 007 Legends z 2012 roku, które szału nie zrobiło, a ponadto nie dorzucało do filmowej spuścizny w zasadzie nic od siebie. Myślicie, że Bond jest wciąż atrakcyjnym bohaterem dla graczy czy może jego czas się już skończył? Fani dorośli, a młodzi nie mieli okazje kłócić się o to, czy lepszy w tej roli był Roger Moore czy Sean Connery.
[źródło: OXM]
Maciej Kowalik